Wpis z mikrobloga

Tak mnie olśniło, że w sumie wszelakiej maści masko-sceptycy i przeciwnicy "kagańców" to wypisz wymaluj sytuacja na każdej produkcji w przemyśle ciężkim. Tu i tam zawsze znajdzie się jakiś Andrzej, który wie lepiej co dla niego dobre i w ogóle ten kask to go uwiera w dekiel i mu za gorąco w lato. Swoją oporną postawą tylko pokazuje innym, że można legalnie chodzić bez kasku i zaczyna się epopeja sp*erdolenia na hali.
Zresztą mądraliński zawsze palnie coś w stylu "hehe kierowniku przecież przed 10 tonowym wałem mnie to nie uchroni", no nie uchroni baranie, ale przed czymś kilku kilowym z małej wysokości już tak, zresztą lepiej mieć niż nie mieć, bo to zawsze jakaś dodatkowa warstwa ochronna która buduje nie tylko u ciebie, ale u ogółu poczucie większego bezpieczeństwa.

Także tego, w Januszexach siedżę od 2014 i sytuacja w każdym jest dosyć podobna, nie dziwie się, że przeszło to na społeczeństwo, bo jest ono wysadzone takimi Januszami którymi ODEBRANO WOLNOŚĆ I SWOBODĘ.

#koronawirus #maski #pracbaza #januszex #bhp
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Iskaryota: #!$%@? głupoty i tyle Ci powiem. Pracuje fizycznie i niektóre przepisy są IDIOTYCZNE, a bhpowcy prosto po szkołach to mają #!$%@? w głowie, bo praktyka a teoria to są 2 różne rzeczy. Przykładowo u mnie wysyłają z rana majstrowi prognozę pogody czy mogę chodzić w krótkim rękawku czy nie bo przepis jest tak #!$%@?, że można ale od 25 stopni na dworze, nikt nie pomyśli że na blaszanej hali
  • Odpowiedz
@szyryfyry1: Trochę sam sobie wystawiasz świadectwo tym związkowym #!$%@?. Jest regulamin, są przepisy, to trzeba ich przestrzegać. Nie można traktować przepisów bhp wybiórczo bo komuś mniej lub bardziej gorąco, bo kończy się to właśnie wolną amerykanką. Przepis można ewentualnie skorygować, ale nie jestem behapowcem i nie wiem czy praca w krótkim rękawku od 25 st na zewnątrz wynika z prawa pracy czy wewnętrznych ustaleń.

Oczywiście, że czuję o co chodzi
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Typowy wysryw gościa co się praca fizyczna nie skalal. A związki zawodowe to jakaś kpina, w zyciu nie będę należał do tego gówna. Związki maja sens poza zakładem a nie jak u mnie ze są jego częścią i dogaduje się za plecami z pracodawcą, a nam wkrecaja bajki w co nikt już nie wierzy. Nie masz pojęcia o czy piszesz i tyle, nie chce mi się nawet tego kontrowac
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Aha żeby byla jasność, nie neguje wszystkich przepisów, ale są takie, które wymyślili totalni idioci i one zamiast mi pomóc w pracy, po prostu mi ja utrudniają, tworząc nowe zagrożenia po prostu. To nie powinno mieć miejsca jak i chodzenie w tych maskach, które większość ma od marca 1 sztukę lub uszyta z koszuli. Bez sensu
  • Odpowiedz
@szyryfyry1: skalałem się, dzbanie. Zanim zostałem inżynierem pracowałem m.in na kolei którą przywołujesz. Pomagałem spawaczom i piaskarzom łatać cysterny w których panowała 40-50 stopniowa temperatura w lato, a ja z racji stanowiska musiałem chodzić w długim rękawie od stóp do głów. Hełm i okulary też był na łbie i dobrze, bo pod i w takim wagonie nonstop była możliwość w coś wyrąbać. Może dzięki tym środkom ochrony własnej mam jeszcze
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Po 1 inzynierze to tego dzbana 5o sobie zobacz w lustrze, po 2 pisałem o swoim zakładzie, nie robie na kolei, ale mam styczność z koleharzami i oni dopiero maja "mądre" przepisy, wystarczy tylko z nimi pogadać to się poplakac można. Po 3 jak ktoś sLifuje ode mnie 5m to ja mam okulary, u mnie hala jest długa na km i nie zawsse muszę mieć styczność z innymi pracownikami,
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Szanuję za próbę tłumaczenia. Nie mam na szczęście zbyt wiele kontaktu zawodowo z takimi głąbami, ale to co widziałem to dramat.
Polskie janusze najmądrzejsze w każdej kwestii - ja rozumiem, że nie ma czego chronić w tych pustych łbach, ale kask to podstawa w przemyśle i na budowach w całym cywilizowanym świecie. Z Ukraińców to się śmieją, a sami nie lepsi. Tfu.
  • Odpowiedz
@RoastieRoast: Plebs xD #!$%@? studentów, pryszczatych wykopkow dupa widzę pięknie zapiekla bo prawdę się powiedziało, oj #!$%@? zderzenie z rzeczywistością niektórzy będą mieli porównywalne do skoku ze spadochronu bez spadochronu ( ͡° ͜ʖ ͡°). EDIT: czytam te wysrywy w robocie właśnie kumplom i tu każdy ma polew z panów inżynierów ( ͡° ͜ʖ ͡°) ludzie 40plus żeby nie było że jakieś lebki
  • Odpowiedz
@Iskaryota: z okularami to tez wszystko zalezy od zakladu i kraju.
Z mojego doswiadczenia i jezdzenia po paru zakladach (lotniczych) w kazdym inne wymagania przy wrjsciu na hale:
W Polsce - buty poza bezpiecznymi sciezkami (a w niektorych wszedzie)
W Niemczech buty
W Szkocji buty i fartuch
W Stanach tylko okulary...
  • Odpowiedz