Wpis z mikrobloga

@Johny3: Kupujesz buty. Chodzisz w nich. Zużywają się. Prawda?

Auto to nie eksponat muzealny. Po kilku latach i tak będą odpryski, rysy mniejsze lub większe, wgniotki. Normalna sprawa.

No... Chyba, że jesteś jednym z tych wariatów, którzy przed marketem stają na najdalszym miejscu postojowym i nie pozwalają innym zbliżyć się na mniej niż 10m od auta.
No i wyjeżdżają z garażu tylko po to, aby umyć auto. Oczywiście na dwa wiadra
Mało mnie obchodzi twoja ignorancja.


To nie ignorancja. Po prostu mam więcej niż dwadzieścia lat.

I tak, staję jak najdalej od gruchotów pod sklepem żeby mi jakiś zawistnik nie porysował samochodu albo nie uderzył drzwiami.


O proszę. No ale dobra. Masz rację. Ty masz super furacza a inne auta to gruchoty. Wszelkie szkody To z czystej zawiści i zazdrości.
Gratuluję - stałeś się niewolnikiem rzeczy. Rzeczy, która jest powtarzalna i dostępna dla
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Kupujesz buty. Chodzisz w nich. Zużywają się. Prawda?


@TatoAktywny: #!$%@? XD ale jest różnica typu kupuje buty i sobie w nich chodzę, czasem je wyczyszcze żeby jako tako wyglądały, a kupuje buty i odrazu #!$%@? je do pralki na 80 stopni z wybielaczem, przecież i tak się zniszczą prędzej czy później to co za różnica?