Wpis z mikrobloga

Mój stary mnie przyłapał na waleniu, tak na pełnym luzie... 3 razy, i to tego samego dnia, ja już nie wiedziałem jak mam się zachowywać, już do niego darłem morde "NO DAJ DOKOŃCZYĆ". Ale jak do tego doszło? Na początku byłem jak ninja, nie wyłapania. Ja tylko czekałem kiedy matka powie "Anon słuchaj biorę ojca na zakupy, wracamy za godzinę." to ja już stałem w oknie z pindolem w ręku, ale nie do wyłapania ninja.

A potem stwierdziłem że po co być Ninją, jak można być szybkim. Miałem taki patent starzy normalnie na chacie, a ja w pokoiku spodnie i gacie w dół, w kąt pokoju i z tą gołą dupą siadałem przy komputerku, jeszcze zakładem takie wielkie słuchawki żeby żaden dźwięk mi nie umknął i wiadomo kurs tanga sobie odpalałem. Pewnego dnia widzę kątem jak klamka idzie w dół, drzwi się otwierają i widzę że morda starego zaczyna węszyć, ja jedyne co zdążyłem zrobić to z tą gołą dupą #!$%@?łem się pod biurko i odłączyłem monitor od prądu, bo to w ogóle nie rodzi pytań .
Stary wchodzi do pokoju i on #!$%@? nie wierzy. Otwiera drzwi i wchodzi

"Anon słuch.. A co ty robisz? Co ty Dupę Wietrzysz?"

A ja siedzę pod tym biurkiem z tym kablem i do niego

"nie bo się chyba znowu monitor zepsuł"

A mój stary

"jak to się znowu monitor zepsuł?"

Żebyście wiedzieli, Jedyną radę, jaką mój stary potrafi dać odnośnie elektroniki to zapytać się "czy do prądu podłączyłeś?" i tego dnia #!$%@? też zgadł

"a do prądu anon podłączyłeś?"

A ja takie

"a to do prądu trzeba, bo ja już w gacie Zdjąłem. To ty wyjdź i ja podłączę i powiem czy ci działa"

"Nie już tu jestem, podłączaj teraz".

Podłączam ten kabel, pornol się włącza, a mój stary z zadowoleniem "NO, DZIAŁA" i wyszedł z pokoju.
#pasta #heheszki #coolstory
  • 3
  • Odpowiedz