Wpis z mikrobloga

@Sakad: to jest grane, że jest górny zwykly pasek i dolny pasek pracujacy w oleju. Wiekszosc mechaników nawet nie wie, że coś na dole jest. Dość kosztowna impreza w porownaniu np do 2.0 tdci, jeśli chcesz robić na oryginalnych gratach (ja robiłem 3 lata temu, ok 1800 zł same części:paski oryginal + uszczelki reintz. Dziś pewnie da sie trochę taniej). Jeśli zakłada sie oryginalne paski to zwykły śmiertelnik robi to tylko
@cichanos: Dzięki za obszerny i szczegółowy komentarz. No właśnie wyhaczyłam piękną laleczkę gold x z tym silnikiem. Rozrząd wiem, że drogo, ma tuleje wahacza do wymiany (standard w kombi), amortyzator. Niebita i tania jak barszcz :)
@Sakad to jeszcze ja wtrące parę groszy. Też mam fokę 1.8 akurat w gold X, przejechane 140kkm i żadnych większych problemów, @cichanos pięknie opisał rozrząd, ja tylko wtrące, że nie jeździł bym na nim dłużej niż 100 kkm, pomimo, że to oryginał części nie ufał bym im aż tak. Dwumas, ze względu na bardzo "twardo" chodzący silnik nie przepada za niskimi obrotami, miastem a szczególności korkami. Co do reszty świętej Trójcy, czyli
@MajkelEm: Sprzedał mi go taki młody gościu, bardzo sympatyczny i szczery. Autko miało robione jedno nadkole i nawet mi palcem pokazywał gdzie kolor lakieru jest źle dobrany. Serio, sama bym w życiu tego nie zauważyła :D Chciał 9500, stragowałam do 8500 bo jest kilka rzeczy do roboty. Ale to przecież norma w używanych autach. Ja przynajmniej wiem co mam do zrobienia, a nie kupujesz za 10k "igłę", w której za zakrętem