[O.....a]

Jak można przyjść na rozmowę o pracę w jeansach, bądź krótkich spodenkach?

Co ludzie mają w tej głowie to ja nawet nie...

#ludzietoglupcy

[anonim1133]

@OdZeraDoMilionera: Stare jeanysy + flanela = widać z kim mają do czynienia.

[marysuistyczna]

@OdZeraDoMilionera: ale co chcesz od dzinsów i koszuli? ;> Zależy na jakie stanowisko ;)

[Wapniak]

@anonim1133: Z informatykiem w większości przypadków :P

[Maver87]

@OdZeraDoMilionera: dobrze skrojone dżinsy, z ładną koszulą, marynarką i krawatem i pantofelkami - why not? jakby ktoś by przyszedł w spodenkach to bym go od razu wyprosił ;)

[O.....a]

@marysuistyczna: Do normalnej firmy, praca w biurze. Tutaj jeansy wyglądają komicznie.

Wiadomo na takim stanowisku jak operator szpadla nie jest to wymagane no ale jak można mieć zrytą banię, żeby przyjść na rozmowę jak do sklepu spożywczego.

[marysuistyczna]

@OdZeraDoMilionera: ja to nawet do sklepu spożywczego szłam w damskim garniturze #cotamary

Uważam, że dzisiaj są takie czasy, że jest to dopuszczalne w większym stopniu, chyba, że to byłoby stanowisko kierownicze ;)

Choć krótkie spodenki to już przesada ;)

[ggggunit]

@OdZeraDoMilionera: albo dać do CV focię robioną cyfrówką z imprezy, albo widoczek z poziomu robienia gałki :)

[ludzik]

@OdZeraDoMilionera: NO JAK TE BABY MOGĄ ZAKŁADAĆ TAK DŁUGIE SPÓDNICE ALBO NIEOPINAJĄCE SPODNIE NA ROZMOWĘ ;)

[O.....a]

@ggggunit: Już Cię lubię za tą bezpośredniość:)

Czasem zastanawiam się gdzie tacy ludzie się biorą. Zaproszenie na rozmowę to szansa, a ludzie zamiast wykorzystać ją to marnują.

[rss]

@OdZeraDoMilionera: @marysuistyczna: @ggggunit:

I tak lepsze to niż napisać przy doświadczeniu zawodowym (autentyk):

-hostessa kawy Toshiba

[t.....k]

@OdZeraDoMilionera: chyba, że w banku pracujesz. Nie wiem, nigdy nie pracowałem w firmie w której dział IT obowiązywałby dresscode. Na żadną rozmowę w życiu nie założyłem garnituru. Bluza z kapturem albo t-shirt i jeansy. Pracuję i zawsze pracowałem jako admin. Zawsze wychodziłem z założenia, że liczy się wiedza a nie ubiór.

[O.....a]

@rss: Może niech się Sylwek wypowie jak to mieć #!$%@? CV i szukać szczęścia...

@sylwke3100

[marysuistyczna]

@rss: może wyniosła z tej pracy dużą wiedzę na temat kawy, a praca jakoś była z kawą związana? ;)

[rss]

@marysuistyczna: starała się o pracę opiekunki dla dzieci w klubie malucha. :P Wyniosła tak dużą wiedzę, że aż myli firmę produkującą kawę z firmą od elektroniki.

[marysuistyczna]

@rss: o lol, wiesz, że przeczytałam Tchibo? :D

[O.....a]

@marysuistyczna: Toshiba to firma technologiczna a Tchibo to kawa :D

@thekrolik: Ja bym Cię do pracy nie przyjął przychodząc w bluzie. No sorry ale szacunek należy się każdej ze stron. Nie wierzę, że profesjonalne firmy przepuszczały Cię dalej w rekrutacji. No chyba, że to jest praca admina w firmie 5 osobowej.

[marysuistyczna]

@OdZeraDoMilionera: wiem.... ale tak przeczytałam :D

[rss]

@marysuistyczna: przyznaj się: to byłaś Ty! :D

[marysuistyczna]

@rss: nie... raz w życiu byłam hostessą... proszku do prania :D

[O.....a]

@thekrolik: Z zresztą, jakbyś przyszedł mi jak fleja na rozmowę to pomyślałbym, nawet serwerownią nie umiesz się zająć skoro ze sobą masz problemy. I od razu wpadłaby mi myśl, że kable wpinasz jak leci bez porządku i bez ich oznaczania a na podłodze masz burdel.