Wpis z mikrobloga

@DonTadeo: to już właśnie chyba lepiej skompleć o pomoc chociażby takim szukaniem atencji. Gorzej jak nikt nie zareaguje. U mnie teraz niedawno w pobliskiej wsi zabiła się 18 latka (skutecznie za pierwszym razem), oczywiście dramat biedna rodzina bla bla. Teraz pytania dlaczego, gdyby wiedzieli, szczerze chcą cofnąć czas. A mogę się założyć że gdyby siadła porozmawiała (być może tak zrobiła?) to by kazali się nie mazać i wziąć w garść
@Faraluch Jak człowiek ma depresję nie zawsze ją widać, zgadzam się z Tobą jeśli ktoś ma nieudaną próbą samobójstwa(umyślnie nieudaną) "wykrzyczeć" prośbę o pomoc to tak jest lepiej niż gdyby cierpiała po cichu. To czy rodzina zrozumie problem czy każe "wziąść się w garść" zależy od dojrzałości tejże rodziny.
@PrzegrywWykopek Już tłumaczę, gdy wszelkie środki prósby o pomoc zawodzą niektóre osoby w depresji próbują popełnić samobójstwo, ale po to by rodzina/znajomi zobaczyli że ta osoba potrzebuje pomocy bo targnęła się na swe życie, to wygląda w stylu osoby która grozi że skoczy z mostu, przyjeżdża policja i ją ściąga, ale ta osoba nie mogła wykonać ostatniego kroku, ma blokadę przed odebraniem sobie życia. Natomiast gdy ktoś naprawdę chce odejść to robi