Wpis z mikrobloga

Do wszystkich 45 obserwujących (<3) #nowyonanizm

Gdym trud swój podejmował niecałe dwa i pół roku temu, takie oto słowa napisałem w inauguracyjnym manifeście:

W tym krótkim czasie trwania wykopowego robaka przychodzi w końcu taki moment, w którym wykopkowi przychodzi na myśl, że wypadałoby w końcu zaprzestać pasożytniczego żerowania na cudzej treści, a zamiast tego spróbować wnieść swój wkład w upadek tego portalu


Zdania jestem, że wkład swój wniosłem, portal zaś niewątpliwie upadek swój zaliczył niejednokrotnie. Czas pójść naprzód, lub do tyłu, bo to zależy od tego, jak kto spojrzy. Co początkowo było cyklem skrótowych przedstawień i sprawiedliwej, choć zdawkowej, krytyki argumentów teistycznych, uległo w międzyczasie kilku przeobrażeniom, zaś w ostatnich miesiącach przeszło w coś zgoła odmiennego. Ewolucja ta, jak sądzę, będzie postępować. Jeśli ktoś spośród tych 45 najwytrwalszych onanistów ma ochotę na jej śledzenie, śledzić ją będzie mógł na moim blogasku. To pierwsza i ostatnia jego reklama. Nowych wpisów pod tagiem nie przewiduję.

Miłej masturbacji intelektualnej. No i dobrej nocy też życzę, chyba, że ktoś to przeczyta za dnia.
  • 9
  • Odpowiedz
@Turysta_Onanista: Cieszę się, że to nie zginie na Wypoku, a tekst o nędzy lewicowego chłopofilstwa idealnie współgra z rytmem mojego szlachecko-neoliberalnego serduszka i uważam go za bardzo dobry, ale...

Sądzę, że jeżeli życzysz sobie większych zasięgów, a kto wie, może i nawet polemik na poziomie, to z Wykopem musisz się nieco jeszcze przemęczyć, a przynajmniej spróbować reklamować tutaj swój content. Każdy obserwujący tag autorski to oczywiście przyjemność, ale na razie
  • Odpowiedz
@shadowboxer: W swojej naiwności mniemam, że spośród tych kilku czy kilkunastu osób niektóre uznają dany wpis za wart uwagi, same będą się nim dzielić. Moja niechęć do autoreklamy wynika raczej z cech charakteru, niemniej przemyślę rzecz.

Ja miałem to szczęście, że obok zwykłej pisaniny tu, mogłem przy okazji bezczelnie przemycać swoje idee czterem rocznikom studentów, którym obficie prałem mózgi i mogłem ze swoją obsesją uprawiania empirycznej, a nie normatywnej i
  • Odpowiedz
ale co z tysięcy czytelników, jak większość przeczyta na szybko, zaplusuje, bo wygląda "mądrze" i tyle z tego będzie.


@djakrir: Nic więcej niż dotrzeć i zasiać wątpliwości się nie da, ale w zasadzie czego chcieć więcej? Zakładam po prostu, że maksymalizacja zasięgu będzie lepsza dla contentu Turysty niż 45 osób na Wypoku na razie.
  • Odpowiedz