Wpis z mikrobloga

@JakubBack: ogólnie odradzam kupowanie aut sprowadzanych. Może być tak że np zabraknie jednego papierka czy czegoś i będziesz latać od urzędu do urzędu żeby to załatwić. Jak nie jesteś specem w tej dziedzinie to bezpieczniej tylko rynek krajowy.
@JakubBack dwa samochody tak kupiłem i każdy jeździ, nie ma co panikować . Koszt rejestracji rzeczywiście 256 zł, jeśli ma prawdziwe i ważne blachy zagraniczne to jedziesz na nich do rejestracji i oddajesz je tam, jeśli brak blach to musisz lawetą pod siebie dowieźć (lub sprzedawca powinien za 100-200zł dowieźć) , komplet tłumaczeń powinien mieć już sprzedawca , razem z kompletem kwitów typu dowód rejestracyjny, karta i książka pojazdu,itp.

Ty lepiej wiedz
@snwptest: to jest jakaś opcja, też znam ludzi, którzy tak kupują. Ale - jeżeli chłopak nie siedzi w temacie tak jak np. Ty, to lepiej się za to nie brać. Mi szczerze mówiąc też się nie chciało zgłębiać tematu tłumaczeń, sraczeń, lawet, rejestracji, pieczątek itp, więc kupiłem auto od gościa 3 osiedla dalej.
Ale piwo dla Ciebie, że Tobie się chce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kotouak: xD? Kupujesz auto, wszystkie dokumenty dajesz do agencji celnej, oni za Ciebie robią wszystko od A do Z za 150 zł, a jedyne co od Ciebie wymagają to zrobienie przeglądu. Jeśli to jest jakaś filozofia dla Ciebie, to dziwne.
@JakubBack: Jeśli samochód ładny i wart ceny z rejestracja i akcyzą, to na spokojnie można brać. Udaj się do pobliskiej agencji celnej która wykonuje sprawy związane z rejestracją pojazdów i zobaczysz, że lepiej zapłacić im niż samemu latać po wydziałach komunikacji nawet z autem które jest krajowe.
@proxion całkiem ciekawe, można oszczędzić sobie nerwów i stresów, a druga sprawa nie zawsze się chce stać w kolejce przed wydziałem komunikacji z rejestracją, gdzie pewnie przez koronkę nie wpuszczają powyżej 2 osób do środka.