Aktywne Wpisy
PanStrasznieZuy +1293
Maraton Warszawski zrywa umowę z firmą 4F z powodu Januszowych praktyk, szanuję!
sakiro12 +196
#p0lka samotna matka po mokebe,chłop skomentował trafnie sytuacje życiową polki i oczywiście innym Polkom się to nie spodobało ruszyły wściekle do ataku #blackpill #logikarozowychpaskow
Prawie całe życie mieszkałam z dziadkami, więc nie ruszały mnie rozmowy w formie wrzasków na pół oddziału, telewizor jeszcze głośniejszy, szukanie atencji itd.
Ale do jednego się nie przyzwyczaję. Wybrane babcie chodzą do toalety i za przeproszeniem srają przy drzwiach otwartych na oścież. Ja już nie wymagam korzystania ze skomplikowanej techniki jaką jest zamek w drzwiach, ale serio nie przymykać tych drzwi wcale?! XD
A może to taka walka z moją chorobą jelita - próbują mnie zniechęcić do chodzenia do toalety?
No bo bez jaj, idziesz sobie korytarzem, ledwo skrecasz w toaletowy przedsionek, a tam np ogromna baba siedzi na tronie, jeszcze patrzy Ci w oczy i się nie odezwie, wywalone, sra dalej xD Zero krępacji i tak dalej xD
Niedługo serio nie wyjdę stąd na własnych nogach tylko przewiozą mnie od razu na psychiatryczny.
#szpital
Wczoraj na obchodzie lekarki usiadły wokół mnie (zawsze stoją w drzwiach byle odbębnić) i zaczęły mnie pocieszać, że jeszcze przed sobą mam JAKIEŚ życie, że da się przyzwyczaić do choroby, spróbować nauczyć z nią normalnie żyć, że jest w szpitalu jak coś psycholog żeby pogodzić się z chorobą...
Ale jeszcze nie wiedzą dokładnie jaką chorobą, tzn tego mi już nie
@Variv: jak wyżej, podejrzewają jakieś zapalenie jelita, ale raczej odeślą mnie do specjalistycznego miejsca w celu dalszych badań.
Oczywiście, że to będzie tajemnica - ale w realu ( ͡° ͜ʖ ͡°) średnio chcę żeby np moja matka kłapała jęzorem na pół powiatu co mi jest. Wystarczy, że miałam objawy, zaczęłam chodzić po lekarzach, a ta ględziła wszystkim "tajemniczo",
@blogger: na czym?
Ogólnie to dziś wychodzę na swoją prośbę. Chcieli zostawić mnie tylko po to, żeby dawać tabletki i zrobić podstawową morfologię w poniedziałek, bo przecież weekend idzie.
Na co chorujesz? Ja już mam to za sobą.
Oby to było coś innego.
@Aiden7: Prawda, bywa to współistniejące.