Wpis z mikrobloga

Choelra! Zgniję tu z nudów do tego czasu. Już nie liczę który raz przenoszą termin. #!$%@?.

#slupsk niby fajny, wszystko blisko i w ogóle, ale tutaj się kompletnie nic nie dzieje! Po kilku miesiącach pracy zdalnej mam wrażenie jakbym siedział w jaskini z której być może kiedyś wyjdę.

#gorzkiezale #deweloperka #patologia ##!$%@?
Pobierz Wyrewolwerowanyrewolwer - Choelra! Zgniję tu z nudów do tego czasu. Już nie liczę któ...
źródło: comment_1597943166ugXlhf5joFotp4RPWQ7tBw.jpg
  • 13
restauracji


@m0rdeczka: Jakość tych restauracji psu w dupę.
Może to moje gwiazdorzenie, może przyzwyczajenie do wyższego poziomu, ale coś tu jest nie tak skoro czekając na zamówienie zegarek zaczyna mi przypominać o ruszeniu tyłka raz na godzinę z krzesła.
(William Wallace).
Podobna sytuacja w tej 'włoskiej' niedaleko dalej.
Jak zamówiłem powiększoną sałatkę w falli to rzeczywiście dostałem powiększoną...

No tak na oko sypnęłam więcej sałaty

XD

kawiarenek coraz więcej

A, tak,
@Wyrewolwerowanyrewolwer: ani trochę. Wisienka na torcie jest feministyczno alkoholiczka prezydentka (sama się tak nazywa) która swoimi lizodupcami obstawiła wszystkie stanowiska i wyprowadza hajs Z budżetu wydając go na organizacje przeróżnych wydarzeń „kulturalnych” gdzie zaprasza znajomych znajomych i płaci im gruba penne. Wydarzenia te nie mających praktycznie żadnej frekwencji jak i wartości. Dodatkowo myśli ze jak zrobi pare murali(oczywiście za hajs z budżetu baluj) i posadzi kwiatki to miasto będzie lepsze. Gdzie
#slupsk niby fajny, wszystko blisko i w ogóle


@Wyrewolwerowanyrewolwer: No i to chyba koniec zalet miasta, ewentualnie można jeszcze dodać, że blisko nad morze i nie mamy tak brzydkiego ratusza jak w Koszalinie ;)

ale tutaj się kompletnie nic nie dzieje!


@Wyrewolwerowanyrewolwer: Niestety to 100 % prawdy, bo w sumie to faktycznie nic się tu nie dzieje, i nawet nie chodzi o całą sytuację z pandemią, tu i bez tego
@m0rdeczka: Nie mówię, że życie w Słupsku nie ma żadnych plusów, ale ogólny bilans jest raczej na minus. Choć to oczywiście kwestia indywidualna, każdy ma nieco inne potrzeby. Jak dla mnie największym minusem jest brak szerszych możliwości rozwoju, zarówno zawodowego (nauka i potem "kariera"), jak i pozazawodowego (m.in. pasje, hobby, rozrywka).

czuje się tu jak w ciepłym bagnie


@m0rdeczka: Jeśli mnie pamięć nie myli, to ratusz i al. Sienkiewicza były
@niepoprawny_pesymista: stąd w końcu nazwa Słupsk, od tego, że pierwsze budowle postawione były na słupach, przez bagienne podłoże, by się nie zapadały.
Z nauką to brakuje to politechniki, AP jest jaki jest każdy wie, po prostu jest. No i mały wybór na rynku pracy w bardziej technologicznych branżach.