Wpis z mikrobloga

KTO WŁAŚNIE URATOWAŁ JEŻA OD UTONIECIA I CZUJE SIE JAK P--------Y BOHATER:

1. JA

Mam obok domu taki zbiornik na wodę i z tego zbiornika wychodzi na powierzchnię dosyć spora rura (ok. 30cm średnicy), ale wystaje tylko kawałek nad ziemię. Przechodziłem obok niej i coś mnie podkusiło, żeby zajrzeć do środka/ Podchodzę - a tam jeż! Woda była ok. 50cm od wylotu rury a w niej pływał mały jeż. Od razu złapałem go i wyjąłem na powierzchnię, przyniosłem trochę siana i pudełko, obłożyłem go sianem dookoła i przykryłem pudełkiem z jednej strony, żeby ochronić go od wiatru, bo strasznie się trzęsie cały czas. I leży tak już dwie godziny.

Co mogę z nim zrobić? Zostawić go, niech leży i czekać aż pójdzie? Szkoda by było, żeby teraz zmarł z wycieńczenia czy coś w tym stylu

#pytanie #jeze #jez #zwierzeta
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gugas: @chilling: Zaraz @Mowi zrobią wjazd na chatę BOR, CBŚ, CIA, FBI, NBA, a ja osobiście zgłaszam jutro do prokuratury.

Noż nie popadajmy w paranoję. Fajny zwierz, fajnie że mu pomógł i czuwa, nawet zdjęcie wrzucił ku radości wykopowiczów, a my tu będziemy mu wyciągać i wypominać, gorzej jak fiskus.
  • Odpowiedz
@chilling: Interesuję się tematem i zapewniam Cię, że to maluch, któremu być może potrzebna jest pomoc.

Oczywiście, że ironia, bo wypowiadasz się na tematy o których nie masz pojęcia.
  • Odpowiedz
@idol89: @gugas: @chilling: właśnie dlatego, że są pod ochroną, pomagam mu. Ale sam nie wiem jak, więc wolę nie uszczęśliwiać go na siłę. Sprawdzałem 2min temu - jeż leży cały czas zakopany w sianie, oddycha w miarę spokojnie, nie trzęsie się. Czekam na odpowiedź od pana Jerzego, sam nie będę podejmował na razie większych kroków, czekam na instrukcje
  • Odpowiedz
@chilling: przykro mi, że Cię zawiodę, ale jest to mały jeż. Skoro wychłodzonego jeża puściłbyś wolno, bez konsultacji z weterynarzem lub kimś o odpowiedniej wiedzy na ten temat, to brawo. Na tym kończę rozmowę z Tobą, bo nasza dyskusja - jak widać - nie ma sensu. Daruj sobie ten protekcjonalny ton i idź być ignorantem gdzie indziej.
  • Odpowiedz
siłowe zatrzymywanie jeży jest łamaniem prawa.


@chilling: XD

Czytam tę gównoburzę i myślę, że @gugas ma rację. Nikt jeża nie trzyma by go zjeść, tylko by mu pomóc. A ocenianie przez internet siłą woli czy to młody, młodociany, dorosły czy zakamuflowany jeż p-----l to ociera się o absurd.
  • Odpowiedz
@TheMan: sęk w tym, że gugas nie miała nigdy pod kontrolą dzikich jeży. A ja tak. Nie jest to mały jeż. Jeże pigmejskie, które posiada Aga są zgoła inne niż zachodnie czy wschodnie (tj. nasze polskie) - są dużo mniejsze. To ona niepotrzebnie histeryzuje i próbuje na siłę mi powiedzieć, że nie mam racij, bo nigdy nie wrzuciłem zdjęcia jeża na mirko #fucklogic.
  • Odpowiedz
@Mowi: I oto mężczyzna z synem szli borem. Chłopiec ujrzał jeża małego w listowiu, tuż u brzegu rzeki i rzekł do ojca swego:

- Ojcze, weźmy tego małego jeża pod naszą opiekę. Będę się nim zajmował.

- Dobrze – odparł mężczyzna i tak oto obaj wrócili do domu z nowym
  • Odpowiedz
@chilling: Nie po to się ma tu nick by ktoś pisał "Aga", "Krzysiek", "Ola" czy jakkolwiek inaczej, zwłaszcza że imienia nie ma podanego w profilu, taka rada na przyszłość :] Jeśli mówisz o kimś to wypada go zawołać, bo obgadywanie za plecami jest na miarę dziecka z podstawówki, a nim chyba nie jesteś.
  • Odpowiedz