Bank chce 50 zł prowizji od przepisania obligacji wartej 100 zł

Czy jest możliwa sytuacja, w której spadkobierca dziedziczący pakiet obligacji skarbowych musi oddać do biura maklerskiego połowę wartości owego pakietu tytułem prowizji? Z takim przypadkiem spotkał się jeden z naszych czytelników, klient Biura Maklerskiego PKO BP. Bank potwierdza rzeczywiście

- #
- #
- #
- #
- 71
- Odpowiedz
Komentarze (71)
najlepsze
Obligacje, akcje, złoto? Paaanie, na co to komu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To typowa klauzula abluzywna i wykorzystywanie dominującej roli.
A jeśli tak, to rozwiązanie umowy bez żadnych dodatkowych kosztów i opłat.
Jak przy kredytach, w tym hipotecznych... O czym nikt nie informuje. Kiedy umiera strona umowy nawet nie trzeba spłacać odsetek. Po prostu rozwiązanie umowy.
Oczywiście trzeba wtedy spłacić kwotę podstawową umowy. Ale BEZ odsetek, ani prowizji.
I oczywiście bank podkłada w takiej sytuacji gotową umowę przystąpienia do umowy kredytowej, aby dalej golić owce.
I tak, jest wiele osób które mają "wolne 400 tysięcy".
Napisano:
Skąd
Zwracam tylko uwagę, że to nie jest takie dotkliwe dla każdego. Po prostu bardzo szczególny przypadek, a artykuł nie prostuje tego.
Opłata dotyczy przeniesienia instrumentów finansowych na inny rachunek, na skutek spadkobrania. A czy ktoś się orientuje, czy na, podstawie postanowienia spadkowego, możliwe jest zlecenie wcześniejszego wykupu, a następnie wypłata środków na rzecz spadkobierców z rachunku prowadzonego dla spadkodawcy? Wówczas ta pozycja cennika dotycząca przeniesienia obligacji na rachunek spadkobiercy nie miałaby zastosowania.
Dzięki temu politycy i znajomi królika nie płacą prowizji( ͡º ͜ʖ͡º)