Wpis z mikrobloga

Witam wykop! Jestem zielonką, ale #!$%@?, szanuje wasze zdanie (i inne pierdoły), ALE jednak mnie boli pewna narracja, która jest tutaj prowadzona przez niektórych wykopowiczów na #tinder i prawdopodobnie na #zwiazki
Dokładnie chodzi mi o nastawienie, że portale randkowe to podłe miejsce, że kobiety to suki, które lecą tylko na kasę (tak w skrócie). Prawda (przynajmniej z moich osobistych doświadczeń i obserwacji) jest taka, że trzeba najpierw zrozumieć siebie, a potem oczekiwać od innych, żeby zrozumieli ciebie lub chcieli cię zrozumieć. Kobiety tak jak mężczyźni mają swoje pragnienia, potrzeby i uczucia. Jedne są bardziej, inne mniej świadome i to działa w obie strony. Ale błagam nic w życiu nie jest za darmo, pod względem finansowym jak i emocjonalnym (w tym przypadku chodzi mi o tą drugą opcję). Jeśli nie jesteś w stanie zapewnić jednej z tych rzeczy to pracuje nad tym! Jeśli chcesz się tylko ruchać to albo po prostu idź na roksy, albo znajdź osobę, która chce tego samego i ją wysłuchaj i zrozum. Jeśli szukasz czegoś poważniejszego to sam musisz być atrakcyjną osobą i to pod każdym względem. Nie jesteś? To pracuj nad tym! #!$%@? mać może gór nie przeniesiesz, ale zawsze możesz ukopać swoją własną górkę, która będzie unikalna i atrakcyjna dla innych bo będzie twoja!
A jeśli chodzi o samego Tindera. Czasy się zmieniły i nie uważam, że to jest jakaś bezużyteczna aplikacja. Oczywiście ocenianie ludzi po samym wyglądzie jest #!$%@?, ale czy tego się nie robi w barze, w szkole, na oazie (xD)? Po prostu każde miejsce na poznawanie nowych ludzi ma swoje zalety i wady, jedne mniejsze, drugie większe. Tinder stał się kolejnym miejscem gdzie można poznawać nowych ludzi, a co zrobisz z tą znajomością zależy od ciebie.
I szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to czy w jakiś sposób komuś pomoże, czy nie, po prostu chciałem to napisać bo boli mnie spojrzenie niektórych z was na świat.

Życzę miłego dnia :*

Z góry mówię:
"Nie zgadzam się z Twoimi poglądami, ale po kres moich dni będę bronił Twego prawa do ich głoszenia."
  • 18
@SmierdzaceNogi: Ale głupoty opowiadasz. Każdy facet dobrze wie jakie sa kobiety i nie musisz ich bronić i kazdy wir .,że tinder to najgorsze gówno i nie służy do poznawania nowych osob do zwiazkow np ale do r00chania i tyle. A to ,ze ktos tam pozna osobe z ktora później jest to jest przypadek marginesowy. Zycia nie oszukasz.
@krytyk1205: No ale człowieku ile może serio wartościowy człowiek latać wokół paniusi z wybujałym ego? Chłopak zadbany,z pasjami,pracą która pozwala mu żyć na jakimś powiedzmy poziomie i caly czas jest kopany w dupe bo laski wolą z takiego wartościowego,normalnego,fajnego faceta z normalnymi oczekiwaniami,który cały swiat chce dać wybrance zadrwić,pobawić się nim i wodzić na nos a na końcu kopnąć w dupę dla chada a później płaczą koleżance w ramię,bo "nie ma
nwm ten zasrany minimalny wzrost 1.80


@xydeN-: po tym od razu widać, że kobieta nie jest normalna.

Nie powiem preferujemy chociaż trochę wyższych od siebie - bo chcemy założyć szpilki i jednocześnie czuć się bezpiecznie, ale nie musi facet mieć 180, wystarczy te 6-8 cm więcej od kobiety.
Co do lasek z mega listą wymagań typu programista 15k, samochód, mieszkanie, podczas gdy laska ma skończone gimnazjum - to samo - też
wystarczy te 6-8 cm więcej od kobiety.


@krytyk1205: No ja też tak uważam, tylko nie zauważasz jednego problemu - zwykle karzełki metr 50-55 chcą tych najwyższych xD. Nawet widzę to w mojej rodzinie, moja matka metr 55 - ojciec metr 90. Wszystkie niskie znajome - mają turbo wysokich chłopaków.

Fun fact jest taki, że sam mam metr 80 i moja była miała metr 75 i problemu nie było. Z kolei często
@krytyk1205: Same stawiacie takie wymagania. Nienawidze takich lasek co za wszelką cenę muszą mieć chłopaka 1.80 i jeszcze w opisach np na tinderze "jak tyle nie masz to nawet nie pisz" albo "nie piszę pierwsza". No to kurde jak później Was inaczej postrzegać i na Was patrzeć. Same tak w sumie jesteście sobie winne tak zauważyłem zwłaszcza gdy macie już skończone te 18 lat ,ale to się później ciągnie nawet jak
zwykle karzełki metr 50-55


@hell_awaits: jakieś #!$%@? są albo lubią mieć ciągły ból karku, no chyba, jak do nich mówią to nie patrzą na twarz tylko gadają do ich ptaków.

Odrzucanie kobiety ze wzgledu na kilka nadprogramowych kg dla innej mlodej i chudszej to czyste #!$%@?@#%#two moim zdaniem. Kocha się wnętrze mimo,że to co na zewnątrz też sie liczy i coponiektórzy zapomnieli o tym. Pokochałeś kobietę taką jaka była i jest
@krytyk1205: Niestety, ale za bycie takiem jaki jestem i myślenie w ten sposób inczej niż inne opy cierpię,bo jestem kopany w dupę przez różowe,bo jestem dla nich ciotą życiową. Więc nie wiem czy jest się z czego cieszyć. Wydaje mi się ,że laski teraz zdecydowanie bardziej lecą na tych co myślą kroczem. Co zrobić. Bycie za chwilę 20-latkiem nie jest łatwe niestety
Bycie za chwilę 20-latkiem


@xydeN-: Poczekaj znajdzie się jakaś normalna.
Nie wiem czy to kwestia wieku czy czasów - ale obecnie jest za wiele młodych głupiutkich siks dla których życie to instagram i fejsik i czerpią niestety wzorce z jakiś patusek zamiast z wartościowych ludzi. Może jeszcze dorosną albo

@krytyk1205: To chyba kwestia czasów. Mnie w tym wieku wgl nie rajcuje to i nie czerpię z tego wzorcy,ale nie powiem,że w sumie trochę kompleksów dostałem od niektórych osob które tam czasami podglądam. Ja chyba jestem zbyt głupi dla nich i jestem nudziarzem,bo zbyt mlodo zacząłem sobie układać dużo rzeczy w życiu gdzie w tym czasie albo znajomki zaliczają panny albo laski chodzą codziennie na kluby. Powiem ci tak otwarcie i
@SmierdzaceNogi: Nie przetłumaczysz im, nie da się. Posty tego typu na wykopie są od zarania dziejów, a myślenie ich autorów się nie zmienia, czasem jeden wykopek pęknie i doda wpis jak bardzo jest samotny i będzie wciąż szukał, a później wszystko wraca do normy i pretensjonalne wpisy się mnożą.
@SmierdzaceNogi: @krytyk1205: @klaudiach22:

Ciężko nie być sfrustrowanym gdy widzi się że różowe odrzucają ciebie bo nie masz magicznych 180cm a jednocześnie lecą na facetów którzy chcą się nią tylko zabawić. Możesz być facetem który ma szczere intencje, który chce założyć rodzinę, który jest uczciwy i chce kochać ale kobiety i tak wolą kogoś kto ma na nie #!$%@? tylko dla tego że lepiej wygląda / więcej zarabia, niestety to
wm ten zasrany minimalny wzrost 1.80


@xydeN-: to jest trochę biologia też. Moja była mówiła, że jak facet nie jest od niej wyższy co najmniej te 6-7cm to jest się wyłącz pociąg seksualny a włącza instynkt macierzyński wobec niego. Co innego jak laska 152 i chce 190, to już raczej jej wymysł

Odrzucanie kobiety ze wzgledu na kilka nadprogramowych kg dla innej mlodej i chudszej to czyste #!$%@?@#%#two moim zdaniem.


@
@01ab: To dziwne, bo mnie się zdarzało spotykać z kimś kto był mojego wzrostu (173) i z tego co widzę, nie uważam, żeby dziewczyny miały z tym problem. Może to nie wzrost jest przyczyną...