Wpis z mikrobloga

Posiadam działkę budowlaną, do której nie ma drogi - na mapie jest, ale fizycznie jej nie ma. Gmina umywa ręce, mam się dogadać z właścicielami innych działek, zrobić współwłasność i utwardzić we własnym zakresie - dopiero wtedy oni mogą się „zająć” drogą.
Czy jest jakieś inne wyjście z tej sytuacji? Czy tylko muszę liczyć na właścicieli innych działek, aby udostępnili mi fragment na drogę i utwardzić to we własnym zakresie?
Poniżej wrzucam zdjęcie z mapki do podglądu. (moja działka to 1292, a ta droga po lewej, to jest ta, co fizycznie nie istnieje.

#budujzwykopem #budowadomu #dzialka
exerq - Posiadam działkę budowlaną, do której nie ma drogi - na mapie jest, ale fizyc...

źródło: comment_15973041946Rdu74Ah8xon2cxQmijV1U.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
Gmina umywa ręce,


@exerq: jak to umywa ręce? Idź do gminy i spotkaj się z naczelnikiem. Skoro droga jest na mapach to ma być. Widocznie właściciele innych działek sobie przygarnęli ten fragment na zasadzie "tak tutaj było zawsze". Nie Twoim obowiązkiem jest by teraz naprawiać ten burdel.
  • Odpowiedz
@exerq: a to jest droga na jakiej zasadzie? Bo chyba nie działka gminna, to raczej jakaś stara droga po działach prywatnych, która nigdzie nie była wpisana i w końcu zniknęła?
  • Odpowiedz
@ksiak: Gdy byłem w gminie się dowiedzieć, to powiedzieli mi, że nie mają teraz pieniędzy na wykup tego fragmentu pod drogę, więc się tym nie zajmą. Może za rok, albo za 10 lat.

@Alpha_Male: Gmina wyznaczyła drogę tylko na mapie nie pytając nikogo o zdanie (sąsiedzi z działek obok mogą nawet nie wiedzieć, że taka droga jest na mapie jeśli się tym nie interesują).
  • Odpowiedz
@exerq: To wygląda jak droga wewnętrzna. Sprawdź oznaczenie na mapie. Jeżeli tak to gmina nie ma obowiązku wykupu i urządzenia drogi - musisz się w takim wypadku dogadać z sąsiadami.
  • Odpowiedz
@exerq: czyli to wygląda na tylko plan (studium albo mpzp), u mnie też zrobili taką drogę w planie (żeby zrobić nowe miejsca pod inwestycje mieszkalne), który będą uchwalać i też jest to bliżej nieokreślona przyszłość.
Nie wiem czy da się ten proces przyspieszyć, ale kwestia planów gminy może być argumentem przy rozmowach z sąsiadami. Ciekawe na jakiej zasadzie gmina mogłaby się tym "zająć", bo raczej pieniędzy na utwardzenie Ci chyba nie
  • Odpowiedz
nie pytając nikogo o zdanie


@exerq: zanim zatwierdzili miejscowy plan na pewno były konsultacje, a to, że nikt się tym nie interesuje to już problem samych właścicieli działek.

Jeśli jest przeznaczenie pod drogę (w MPZP), ale teren dalej jest prywatny to gmina nic nie zrobi. Jak ją sami wykończycie to pewnie gmina może się zgodzić wziąć teren pod siebie i dbać o niego (czyszczenie, odśnieżanie, naprawy, itp.)
  • Odpowiedz
zanim zatwierdzili miejscowy plan na pewno były konsultacje, a to, że nikt się tym nie interesuje to już problem samych właścicieli działek.


@leesiuu: to nie jest tak, że się tym nikt nie interesuje tylko informacja o takich sprawach, zazwyczaj jest podawana w taki sposób, że mało kto jest się w stanie o tym dowiedzieć - czasami się to robi nawet celowo by za dużo ludzi nie przyszło by problemów nie robili.
  • Odpowiedz
@ksiak: Źle to ująłem, ale faktycznie o to chodziło. O planach miejscowych zazwyczaj umieszczają informację w podpodpodpodpod kategorii na swoich BIPach i jeśli ludzie się tym na co dzień nie interesują to są nikłe szanse, że ktokolwiek się o tym dowie...

Ale już jak Ty się chcesz budować to wszyscy dookoła dostają listy, że chcesz się budować i czy przypadkiem ktoś nie ma jakiegoś "ale" ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
Ale już jak Ty się chcesz budować to wszyscy dookoła dostają listy, że chcesz się budować i czy przypadkiem ktoś nie ma jakiegoś "ale" ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@leesiuu: to się zmieniło jakiś czas temu z tego co pamiętam.
  • Odpowiedz
Posiadam działkę budowlaną, do której nie ma drogi - na mapie jest, ale fizycznie jej nie ma. Gmina umywa ręce, mam się dogadać z właścicielami innych działek, zrobić współwłasność


@exerq: wiesz, co to oznacza w praktyce? Pójście do sądu i sądowne wymuszenie służebności gruntowej. I to się da zrobić, ale czym to się skończy w temacie stosunków sąsiedzkich na przyszłość chyba nie muszę mówić.

Oczywiście można po prostu iść do ludzi
  • Odpowiedz
@exerq: To jest plan miejscowy, pokazuje docelowe zagospodarowanie. Jeżeli dobrze widzę to ta droga jest szara, co oznacza, że jest wewnętrzna. W takiej sytuacji gmina nie ma obowiązku wykupowania terenu pod drogę.
  • Odpowiedz