Wpis z mikrobloga

No nie wiem. Typ stojący przede mną w kolejce przed drzwiami piekarni ogląda listę zakupów (całkiem sporą), po czym zerka na mnie i pyta "a pan jedną rzecz kupuje, czy coś więcej?". Odpowiadam, że tylko drożdżówkę jednocześnie myśląc, że trochę mi się pofarciło, bo zostanę wpuszczony przez dobrotliwego dziadka, któremu się nie spieszy. No jednak nie, nie wpuścił mnie. Czyli co, wybrałem złą odpowiedź? Miałem powiedzieć "oooo paaaanie, chleba na dwa tygodnie kupuję" i wtedy byłoby lepiej?
  • 50
  • Odpowiedz
@losowynick13: @pieczywomaca: starzy? Wy nie gadacie sobie z ludźmi w kolejce?

Czasami zapominam jak jest w Polsce, pamietam, raz nie było mnie pare miesięcy w kraju, zagadałem do kasjerki na stacji, to spojrzała na mnie jakbym jej chciał dzieci zgwałcić. Płac i #!$%@?.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 25
@miki4ever: Polacy nie są odosobnieni w swoim zachowaniu. Zresztą, nie każdy lubi gadać o pierdołacu z przypadkowymi ludźmi.
  • Odpowiedz
  • 1
@losowynick13 miał nadzieję, że powiesz -Tylko jedną... bo ten ch.. mój szef kapitalista pierdulony takom wypłatę co mi daje, to na nic mnie nie stać...
Wtedy by mógł wygrać dzień ciekawą dyskusja
  • Odpowiedz
@losowynick13: sam jak stoję w kolejce i widzę że ktoś przede mną idzie po fajki czy ma gazetę w ręcę to przepuszczam z chęciom, a może się komuś śpieszy do pracy, na autobus ( ͡° ͜ʖ ͡°) tylko że żyje w UK od 5 lat, tu trochę ludzie są bardziej kulturalni i pamiętajcie: dobra karma zawsze wraca!
  • Odpowiedz