Wpis z mikrobloga

przyszedłem tylko wrzucić niby od niechcenia jakieś zdjęcie, żeby się pochwalić, że tam byłem ale widzę już nawet singapur jest w zasięgu zwykłego zjadacza chleba
  • Odpowiedz
już nawet singapur jest w zasięgu zwykłego zjadacza chleba


@mohabe: a nie był? Przecież Singapur to częste miejsce przesiadkowe w lotach do Azji południowo-wschodniej. Singapur jest tani, piekny i ciekawy, więc dlaczego nie skorzystać i zostać chociaż na 3 dni.
  • Odpowiedz
@kotbehemoth: to zależy jakich usług wymagasz. Jeśli chcesz spać w Marina Bay to tak, będzie drogo. Jak byłem to wziąłem zwykły hotel i jadłem na mieście w centrach handlowych, na tych food courtach - pyszne jedzenie różnych nacji i bardzo przystępna cena. Mniej więcej 17$ za fajne danie. Na Chinatown kozacka kolacja 20$ na osobę. Śniadanie w hinduskiej knajpie kosztowało nas 14$(!) Za 2 osoby, razem z kawą i napojem.
  • Odpowiedz
@yeloneck da się jasne zjeść tanio, ale to tak jak przyjechać do Polski i żywić się tylko w barach mlecznych. Niektórzy oczekują więcej od życia. Kozacka kolacja ja bym powiedział kosztuje 120$+ za parę i to bez alko. W zwykłej, przyzwoitej i czystej restauracji z dobrym jedzeniem wyjdzie z 40$ za osobę. Z piwem 50. Jakiś przyzwoity hotel 150$ za noc. Dobre piwo w ładnej knajpie z 15-20$. Do tego atrakcje
  • Odpowiedz
ale to tak jak przyjechać do Polski i żywić się tylko w barach mlecznych


@kotbehemoth: no nie bardzo. Nie porownuj barów mlecznych do fajnych miejsc, które są na liście "must see" w Singapurze. W oceanarium też byłem i cena była spoko, nie pamiętam już ile, a moje konto, którym płaciłem w Singapurze już nie istnieje. Hotel faktycznie kosztował około 170$, ale wówczas żyłem w Nowej Zelandii i tam to jest
  • Odpowiedz
@nomadbynature: te ogrody botaniczne na dole to coś przepięknego. () za to sam hotel jest stary i niewyremontowany, w środku i w basenie śmierdzi i ogólnie za 300$ w Singapurze wyśpisz się jak król a nie w takim syfie.
  • Odpowiedz
@kotbehemoth: nie wiem skad ten mit jakoby singapur byl jednym z najdrozszych miast. On jest drogi z perspektywy Azji płd-wsch natomiast to jest miasto ktore poziomem zycia przewyzsza nowy jork czy tokio a w obu tych miejscach jest zdecydowanie drozej niz w singapurze. Nawet wspomniana tutaj Marina Bay Sands nie jest wcale taka droga (spałem kilkukrotnie) i zwykle noc kosztuje około 1200zł. Pragnę zauważyć ze to tyle samo co gówniany
  • Odpowiedz