Wpis z mikrobloga

@metin360: Alkoholizm to choroba uczuć i emocji. Pytanie brzmi, po co pijesz? Jeśli po to, żeby jakieś emocje wyciszyć, zagłuszyć, zastąpić, to możesz bardzo łatwo wpaść w nałóg, jeśli nie znajdziesz sobie jakiegoś alternatywnego sposobu radzenia sobie z nimi. Warto się nad tym chwilę zastanowić.
@metin360: Nie wiem, czy masz, nie mnie to oceniać. Ale na pewno lepiej i zdrowiej jest jakoś ten czas spożytkować, niż go zabijać. Jak to w ogóle bezsensownie brzmi, "zabijanie czasu".
@Hellvis: Xd bo nie masz zrytej psychy. Uwierz że analizowałem to wiele razy ale normalna osoba nigdy nie zrozumie tego argumantu z zabijaniem czasu i pisze to osoba która wie o co chodzi. Sam nie jestem w stanie określić co o tym myślę
@metin360: Na tyle abstrakcyjne, że nawet nie próbuję tego skumać. Nie da się zabić czasu, można go spożytkować w sposób, który przyniesie jakieś korzyści, lub straty. Każde, nawet najmniejsze wydarzenie przynosi jakiś minimalny zysk, lub minimalną stratę, czasem trochę tego, trochę tego. Nie da się istnieć w takim niebycie, który nie przynosi kompletnie nic, a czas po prostu znika.
@metin360: jestes na dobrej drodze zeby miec problem, jak robisz to z nudow. Serio, z nudow nie pije sie alkoholu. Z nudow, to sie czyta ksiazke, albo idzie na spacer. Jak zabijasz nude alkoholem, to raczej nie jest to najlepszy sposob, inaczej... to bardzo zly sposob, potem moze przerodzic sie to w uzaleznienie. Ja tak mialem, tez kiedys tlumaczylem sobie ze pije bo sie nudze... przestan pic, i zmotywuj sie zbey