Wpis z mikrobloga

@halogen123: a co chcesz wiedzieć? Idziesz do jakiegoś labu, zwykle oczywiście swojego promotora, robisz projekt w ramach badań, które on prowadzi, odkrywasz coś, publikujesz, bronisz pracę, jesteś doktorem. A po drodze wyjazdy na konferencje w różne fajne miejsca na świecie ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@halogen123: na to trudno mi odpowiedzieć. A uzależnione są pewnie od firmy do której pójdziesz i zakresu zadań :P. Co do czasu, to teraz zmienili zasady (szkoły doktorskie), co powoduje że ten czas na doktorat jest skrócony, ale nie wiem ile.
  • Odpowiedz
@halogen123 W szkołach doktorskich są teraz sztywne wymogi co do zarobków, więc sobie sprawdź, bo to żadna tajemnica. A co do zarobków później, to jest tak jak ze wszystkim. Jak jesteś słaby, to nie będzie kokosów. Na uczelni jest słabo, jak nie ma grantów. Żeby dobrze zarabiać, nie trzeba mieć doktoratu.

@Precypitat Ja tam polecam zmieniać laby/promotorów/uczelnie, bo to bardziej rozwija. Już ja znam takich, co siedzą 10 lat w jednym miejscu
  • Odpowiedz
@Precypitat Erasmus to życie na granicy ubóstwa. Lepiej mieć preludium, czy inną etiudę - żyjesz jak król na wyjazdach ( ͡~ ͜ʖ ͡°). Teraz w szkołach doktorskich preludium nawet chyba rozszerzyli i jest lepiej niż za moich czasów.
  • Odpowiedz
tak preludium rozszerzyli i żyje się lepiej. Dlatego też napisałem o "innych wyjazdach" :P. A co do pierwszego, to źle się wyraziłem, chodziło mi o to, że pracuje się u swojego promotora w labie, ale promotora doktoratu, nie magisterki. Faktycznie nie ma powodu zostawać u swojego promotora mgr na doktorat, chyba że ma się konkretne ku temu powody ;).
@Catttana:
  • Odpowiedz
Jakich zarobków można sie spodziewać jako doktor?


@halogen123:
Trochę zależy. Na uczelni możesz sobie sprawdzić jaką masz stawkę (plus zawsze coś z różnych grantów możesz sobie dołożyć). Poza uczelnią zależy. Znam takich co siedzą w labie/produkcji za 3k i znam takich co mają propozycję po 10k albo i więcej.
  • Odpowiedz
@halogen123: Zgadzam się z przedmówcami. Stypendium doktoranckie reguluje ustawa, ale można nieźle dorobić na grantach i różnych zleceniach. Jeżeli zdecydujesz się na doktorat to radzę Ci jak najwcześniej zakręcić się wokół obrotnych ludzi mających granty i myśleć wspólnie nad kolejnymi wnioskami.
  • Odpowiedz
Lepiej mieć preludium, czy inną etiudę - żyjesz jak król na wyjazdach ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


@Catttana: NCN to bida, trafić NCBiR to jak wygrać życie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz