Wpis z mikrobloga

Był sobie taki film po 2000 roku, horror, czasy współczesne, pasażerowie na statku zabijani gdzieś na pełnym morzu/oceanie przez diabła/demona? Szukam jego tytułu.

Pamiętam ostatnią scenę: Facet, który był kaleką (ale nie pamiętam czy od początku filmu czy dopiero w trakcie się nim stał), nie mógł chodzić. Pod koniec filmu jakoś uwięził tego demona w sobie, wokół talii wyrysował/wytatuował jakiś magiczny wzór, który mu to umożliwił. No i ta ostatnia scena, ten facet chyba dopłynął do brzegu, w każdym razie wychodzi na brzeg w spodniach, bez koszulki z tym tatuażem wokół talii i coś tam chyba tachał ze sobą (ale nie jestem pewny) i koniec filmu.

Ktoś coś?

#tytulfilmu #kiciochpyta #filmy #szukamfilmu #film
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach