Wpis z mikrobloga

@SkrytyZolw my z żoną mamy seysoo oxygen osonic jakoś od grudnia i jesteśmy zadowoleni. Ja tak patrzyłem w miarę na równowagę cena jakoś i wydaje się ok. No i końcówki tańsze od philipsa w podobnej cenie i opinie miał spoko. Nie mam niestety porównania do innych
@SkrytyZolw: Carbon basic od kilku lat. Oni maja juz szybsze wersje ale nawet juz ta „powolna” to jest gigantyczna roznica w stosunku do analogów. Trzeba ttlko zawsze sciagac koncowke i myc trzon na ktory sie ja zaklada bo resztki pasty zasychaja na uszczelce co prowadzi do jej deterioracji w dluzszym czasie. Moja nadal sprawna bez zadnych problemow a mam ja ze 2-3 lata.
@SkrytyZolw: Soocas X3 przez 32 miesiące i cały czas działa (ale trochę osłabła (po naładowaniu "drga" mocno, ale po kilku dniach jest słabsza) ze względu na wymęczony już akumulator, choć trzyma z półtora tygodnia). Niedawno wymieniłem na Soocas X3U i też jest spoko, a X3 trzymam jako zapasową. Przydałby się też taki wpis o irygatorach.
  • 1
@SkrytyZolw: ocean Z1, z różową końcówka (ma znaczenie twardość) i to najlepsza decyzja w moim życiu była () dentysta chwali, że przy tej wadzie co mam (kwalifikuje się na aparat, mam troche zęby 'pod kątem" i ciasno jest, przez co powinnam mieć dużo kamienia xD) nie mam ani grama kamienia ani innych syfow. Służy dobrze, jedno co mogę narzekać to jak spływa pasta przy