Wpis z mikrobloga

Czy powrtutowcy naprawdę nadal myślą, że Kubica "rozwija" bolid? xDDDD

Zdradzę wam sekret: kierowcy nic nie rozwijają, bo są to zwykle dzieciaki z zerową wiedzą o mechanice (a wypadku Kubicy stary dziad-zakolak co ledwo ukończył podstawówkę)...

Rozwojem zajmują się inżynierowie.

Rolą kierowcy jest zwyczajnie wykręcanie masy kółek zgodnie z ich zaleceniami tak by przygotować do dalszej analizy możliwie dużo "czystych" danych.
Jedyne co kierowca może samemu poprawić to dostosowanie kilku ustawień pod siebie, ale oczywiście w wypadku naszego jednorękiego bandyty nie ma to żadnego znaczenia, bo nigdy nie będzie już dopuszczony do ścigania w F1.

Jedynym powodem dla którego Kubica jeździ w sesjach treningowych są pieniądze i wymagania kontraktowe Orlenu, po wszystkim zebrane dane idą prosto do śmietnika, bo pochodzą od inwalidy kierującego jedną ręką, gdzie kierownica non-stop lata mu na boki i po jednym okrążeniu zajeżdżone na amen opony nadają się jedynie do wyrzucenia.

To też nie przypadek, że od razu po zakontraktowaniu Kubicy zespoły "popisują się" zdecydowanie gorszą formą - marnuje on cenny czas za kółkiem. Czas, który mógłby zostać wykorzystany przez profesjonalistów w celu poprawy wyników ich bolidów.

#f1 #kubica #powrutcontent
  • 25
@throwaway2137 No tak, bo w tym roku taki Vettel wcale nie poprawiał (słusznie zresztą) taktyki swoich strategów i wcale nie wykazywał się wyczuciem swojego bolidu co pozwalało mu nie zawalić sprawy totalnie. Nie mowiac o tym ze kierowcy sami ustawiają wiele rzeczy w trakcie wyscigu, po to są te przyciski na kierownicy jbc. Tak btw oglądałem onboardy Roberta z treningów i nie widziałem, żeby latała mu kierownica. Jechał bardzo równo i zupełnie