[m.....0]

dobrze dzieci, teraz dobierzcie się w pary
#przegryw #szkola

[Mrbimbek]

@mniejniz0: ahh na wf zawsze pierwszy wybierany, w klasie tez wybieralem z ktora dziewczyna zgodze sie byc w parze ʕ•ᴥ•ʔ

[choochoomotherfucker]

ale tu jest przekroj spoleczenstwa ;)

@szynka_z_borsuka: Większość normalnych ludzi ma tag #przegryw na czarnej, więc nie widzą tego wpisu i się nie udzielają. A przyciąga on głównie takich ludzi, jak widzisz wyżej.

@Ignite: Ja właśnie przez to, że zawsze byłam wybierana na końcu, nienawidziłam wf-u, a przez to ogólnie aktywności fizycznej. Dopiero 10 lat po zakończeniu edukacji wzięłam się za uprawianie sportu.

[szynka_z_borsuka]

@Nyarp: no nie mielismy jak pewnie 95% dzieciakow.

[szynka_z_borsuka]

@Nyarp: ja to zawsze bylem sredniakiem. Potrafilem sie za to dogadac z kazdym. Do klasy chodzilem i z kujonami i z cyganami 5 lat starszymi i patusami xD Jak sie umialo z kazdym pogadac, to sie bylo git.

[Mayah94]

@typbezkasy95: oj tak

[choochoomotherfucker]

@Nyarp: Przeczytałeś cały mój komentarz? Od przedszkola do matury na wf-ie byłam wybierana do grupy jako ostatnia (czyli nawet nie wybierana, tylko po prostu jedna z grup musiała mnie wziąć). O ile w podstawówce i gimnazjum byłam całkiem normalnym dzieckiem, tak w liceum w klasie miałam jedną koleżankę. Byłam nieśmiała, zakompleksiona, nie wiedziałam, jak z nimi gadać. I przez to nie cierpiałam tego "teraz dobierzcie się w pary/w grupy".

[Bumelante]

@mniejniz0: najgorzej na wf, tu już była kompletna kaplica bo nikt cię nie wybierał, po prostu jako ostatni szedłeś do drużyny pechowców