Wpis z mikrobloga

Gratulacje, właśnie zestawiłeś marihuanę i wodę w jednym wpisie xD

No tak woda w za dużych ilościach wpływa destrukcyjnie na społeczeństwo podobnie jak marihuana #fucklogic


@konstelacjaniesamowitosci: i weź tu dyskutuj z debilem, który nie rozumie co się do niego pisze XDDD

Jeszcze raz, drukowanymi, żeby dziecko zrozumiało.

LEK OD TRUCIZNY DZIELI JEDYNIE DAWKA.

Podczas gdy nie stwierdzono śmiertelnej ilości jednorazowego przyjęcia marihuany, taka dawka śmiertelna dla WODY, TAK WODY, to 6-7
4.....i - > Gratulacje, właśnie zestawiłeś marihuanę i wodę w jednym wpisie xD
No tak...
@ciutka: @arkagham: jaki agresor? Xd agresor to sie moze wlaczyc sebkom co i na trzezwo by Ci #!$%@?.
Chad alkohol - walnij sobie 2 drineczki wieczorem i masz totalną czilerę
Virgin marihuana - miej lekkie stany lekowe bo zapaliles po #!$%@? wydarzeniu.

Duzo w zyciu sprobowalem, wiec nic nie hejtuje, wszystko zalezy od uzytkownika, ale lekkie naduzywanie marihuany moze miec gorsze skutki dla mozgu niz alko (po miechu z trawą
@ciutka spoko, a po latach znajomi się śmieją z ciebie, że łazisz jakąś oderwana od rzeczywistości, że łapiesz wszystko z opóźnieniem, że powtarzasz często te same historie, no ogólnie łagodnie mówiąc, widać że jarasz. Do tego jest duże prawdopodobieństwo, że jesteś gruba przez ciągle gastro.
chłopie, nikt nie pisze o śmiertelności, ale o wpływie na łeb.


@BisonGrass: kolejny który czytać nie umie i trzeba pisać mu drukowanymi. Tak jak już napisałem: NIKT NIE TWIERDZI, ŻE NADUŻYWANIE MARIHUANY NIE SZKODZI, BO SZKODZI. Tak samo jak KAŻDA INNA UŻYWKA.
@4kroki: no to mnie, debila, który nie umie czytać ze zrozumieniem oświeć. Kiedy trawa jest lekarstwem, a kiedy truje?
Oczywiście, że jeżeli palisz sobie raz na miesiąc trawę to nie zrobi ci to sieczki z mózgu, ale jakoś zazwyczaj osoby, które tak zaciekle tej trawy bronią palą ją częściej niż regularnie.
no to mnie, debila, który nie umie czytać ze zrozumieniem oświeć.


@BisonGrass: proszę bardzo

Kiedy trawa jest lekarstwem, a kiedy truje?


Nigdzie nie napisałem, że dla każdego trawa będzie lekarstwem. Jeden będzie miał schizy, drugi będzie się czuł świetnie. Tam samo jak w przypadku każdego narkotyku, każdy organizm reaguje inaczej.
Meritum przytoczonego cytatu ("truciznę od lekarstwa dzieli tylko dawka”) zostało przez was kompletnie niezrozumiane, bo według tego duża ilość jakiejkolwiek substancji