[boa_dupczyciel]

#gory #trekking #tatry

Co myślicie o suplementacji glukozy jako łatwo przyswajalnego paliwa w trakcie długotrwałego wysiłku fizycznego?

Próbowałem googlać ale większość wyników to jakieś protipy dla ludzi z cukrzycą. Mi chodzi np. o picie 5-10% roztworu glukozy zamiast wody przez 12h trekkingu.

[Dymass]

@boa_dupczyciel ja tu mam pielegniarke na wlasnie i mowi, ze tak, ale potem jest wyrzut insuliny i zjazd ;)

[K.....u]

@boa_dupczyciel: nie lepiej izotonika? np. isostar w proszku?

[boa_dupczyciel]

@Kravcu: może być Isostar + jeszcze do tego glukoza aby miało więcej kcal.

[K.....k]

@boa_dupczyciel: na samej glukozie nie pojedziesz bo w miarę wysiłku braknie enzymów do rozkładania cukru. Jeśli chcesz walczyć ze zmęczeniem to tauryna ( poprawia spalanie tego co masz) + guarana ( działa jak kawa ale mocniej i dłużej). Obie kupujesz w kapsułkach/tabletkach.

[boa_dupczyciel]

@KapralJedziniak: glukoza jest cukrem prostym myślałem ze nie jest rozkladana do niczego więc nie wchodzą żadne enzymy w gre?

[K.....k]

@boa_dupczyciel: Nie jestem biologiem ale wszystko organizm musi przyswoić, więc jakiś proces trawienny wchodzi w grę. Coś to tej glukozy trzeba moim zdaniem dodać.

[mozgogrdyczka]

@boa_dupczyciel: tabletki z dekstrozy obczaj, od tego się przynajmniej nie porzygasz xd

[boa_dupczyciel]

@mozgogrdyczka: a czemu od glukozy miałbym?

[Bofsky]

@boa_dupczyciel ja sobie biorę literek soku pomarańczowego/jabłkowego i używam jak potrzebuje szybko paliwa

[boa_dupczyciel]

@Bofsky ja chcę sobie zrobić jakiś miks aby do stawowej lub płynącej tatrzańskiej wody dosypywać i mieć extra power + elektrolity. Więc myślałem o elektrolitach z apteki + glukoza ale właśnie teraz myślę nad takimi izotonikami w tabsach jak Isostar + trochę glukozy. Podczas wysiłku intensywnie się pocę i często mam problemy w gorące dni po 10+ godzinach trekkingu po prostu nogi przestają iść. Natomiast talerz zupy i piwo w takiej sytuacji

[mozgogrdyczka]

@boa_dupczyciel: bo glukoza jest obleśna w smaku. Na przykład. Próbowałeś kiedyś? Spróbuj.

Dekstrozy łatwo hydrolizują, tabletki są małe i smakują jak pudrowe cukierki. Wolałabym takie + zapijać woda, dużo łatwiej kontrolować ile cukru/kalorii przyjąłeś (i czy nie za mało) - bo to istotne. I wcinasz zbey się zgadzało zanim poczujesz brak siły, niezależnie od tego czy masz ochotę, czy nie, to jest małe i proste do zjedzenia (i nie zasładzasz się

[boa_dupczyciel]

@mozgogrdyczka: piłem kiedyś glukozę jak miałem ostrą grypę ale to było kilka łyżeczek(?) na szklankę i z tego co pamiętam była bez smaku... ale jak tak mówisz to kwestionuję czy miałem wtedy zmysł smaku :D

[K.....k]

by do stawowej lub płynącej tatrzańskiej wody dosypywać

@boa_dupczyciel:
to jest pierwszy słaby punkt bo woda z tatrzańskich stawów i strumieni ma więcej bakterii fekalnych niż Wisła po słynnej awarii czajki. Cepry srają za każdym krzakiem i zgadnij jak to spływa dalej.