Wpis z mikrobloga

@AwfulThings: pewnie za mocno ścinasz jajka i się robi jajecznica, dajesz makaron do pancetty/boczku jak nie masz, dodajesz trochę wody z makaronu, ŚCIĄGASZ Z OGNIA i wtedy dodajesz jajka, szybko się robi i na talerz

ja na porcję daję 1 całe jajko i 1 żółtko, trzeba wyczuć moment żeby jajko sparzyć, a nie usmażyć
@Tapirro: chyba na guanciale. Z tego jest carbonara- wytopione guanciale, surowe jajka i żółtka, dużo pecorino romano i swieżo tłuczony pieprz. Najważniejszy jest moment emulsyfikacji sosu no i żadnych zamienników, bo to one robią różnicę.
@kptfantastic: @Kapitalis: @Tapirro: Dokładnie, guanciale - bez tego to jest ala carbonara - a z guanciale - to niebo w gębie. Przez to cholerstwo myślę nad tygodniem w Italii żeby dobrze pojesć i przywieźć, włosi robią dobre jedzenie. Ale dobrą włoską makaroniarnie też da się w Polsce znaleść.
@AwfulThings: bierzesz 6 żółtek i jedno całe jajko, 100g Parmiggiano Regianno, pieprz i to jest sos. Najlepiej odlać pół szklanki wody z makaronu i w razie, gdyby za mocno gestnialo, trochę dolewasz.