Wpis z mikrobloga

Mircy z tagow #ogrodnictwo #winogrona Dowiedzialem sie co za dziad zaatakowal od kumpla krzaki i wyszlo ze to maczniak (nie mam pojecia ktory)
I teraz po "doszkoleniu" sie na roznych stronkach wyszlo ze wyciac wszystko co chore, usunac z ziemi pozostalosci i czekac. Ale pisalo tez ze dziad lubi sie nawracac i teraz pytanie:
Zostawic liscie wygladajace na zdrowe czy profilaktycznie wyciac wszystko do tych "drewnianych" galezi?

Dodam tylko ze to nie winogrono pod uprawe tylko ma robic "za cien" na tarasie a przy okaji dawac owoce. Az szkoda tegorocznych owocow bo tak duzo jeszcze nie bylo-95% zainfekowane. Lisci natomiast mniej zarazonych.
Wiec co zrobic zeby dziad nie wrocil w przyszym sezonie? zdrowe (na wyglad) liscie zostawic czy leciec na wszelki wypadek "po calosci?
  • Odpowiedz