Wpis z mikrobloga

Pewnie około roku


@xTortox: Obstawiam maksymalnie dwa miesiące. W tym czasie nie będzie już tam tego samochodu (dopuszczam każdą możliwość, czyli zarówno odholowanie, jak i usunięcie przez upomnianego właściciela).

sarna nie jest żoną jelenia


@nadkomisarzmagister: Znam lepsze. Jeleń nie jest samcem jelenia.
@ZajetyJestLoginWybrany: No właśnie dlatego pisałem, że jeżeli nie jest to teren dróg publicznych, to jest większy problem. Przy drogach to straż miejska może bez problemu odholować samochód (zwykle najpierw stara się skontaktować z właścicielem i upomnieć go, żeby sam zrobił porządek, a jeśli to nie pomoże, to zabierają na swój parking).

Z terenami prywatnymi jest problem. Zarządcy nie chce się nic z tym robić, bo pewnie wie, że to kłopotliwe. Najpierw