Wpis z mikrobloga

jakoś tak wyszło, że od roku nie byłem u fryzjera. mogę trochę zgonić winę na pandemię, a prognozy nie są zbyt pozytywne, więc w najbliższym czasie daję sobie spokój i zapuszczam
pytanie więc takie do was, co moglibyście polecić przy zapuszczaniu, jakieś wcierki, specjalne szampony? i co zrobić by się układały i nie były takie puszyste?
a do tego co myślicie o takich włosach, pasuje to w ogóle? pierwszy raz mam takie xD

#wlosy #modameska i #rozowepaski bo wy się znacie
whitepiranha - jakoś tak wyszło, że od roku nie byłem u fryzjera. mogę trochę zgonić ...

źródło: comment_1596238850RrXLYZKYOIUtIbLWVYfjzF.jpg

Pobierz
  • 14
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@whitepiranha: oo stary, jakbym wrzucił swoje zdjęcie to wygladalibysmy jak jakieś klony.

Powiem Ci tak (jak to wygląda z mojej perspektywy): miałem długie włosy przez kilka lat, później ściąłem na kilka lat i teraz ponownie zapuszczam bo jednak z długimi mi lepiej. I generalnie patrząc z perspektywy czasu, to żałuję że ściąłem.

Teraz masz (a w sumie mamy) jeden z gorszych okrsow, gdy nie można ich jeszcze związać, a są na
@whitepiranha: Ładne masz te włosy. Wcierki i szampony to w zależności od tego co potrzebujesz. Spoko pomysłem będzie jeśli sięgniesz po olejki do włosów. Dobrym i tanim będzie olejek arganowy. Kupisz go w rossmannie. Jeśli chcesz je układać, to poszukaj prestylera (w płynie) jakiegoś. Od siebie mogę polecić Bałtycki spray do włosów. Włosy po nim nie latają na wietrze, a on sam ich nie skleja. Jeśli masz pytania, to pisz śmiało.