Wpis z mikrobloga

Cała prawda wychodzi na jaw w okresie dojrzewania. Atrakcyjność fizyczna pojawia się, gdy pojawiają się rozwinięte cechy płciowe. Gdy u dziecka zaczynają się rozwijać cechy płciowe to pojawia się atrakcyjność fizyczna i jednostka przestaje być dzieckiem, wtedy następuje weryfikacja dla mężczyzny, czy jest atrakcyjny fizycznie, wtedy też jednoznacznie zostanie ustalone, jaki będzie ten mężczyzna umysłowo. Są 3 możliwości:

1.Mężczyzna będzie atrakcyjny fizycznie, kobiety będą dla niego miłe, będą się do niego uśmiechać, będą z nim chciały spędzać czas, będą nim podniecone, taki mężczyzna rozwinie w sobie pewność siebie, stanie się towarzyski, będzie uważał, że kobiety są cudowne. Jego życie seksualne rozpocznie się zaraz po zakończeniu okresu dojrzewania (około 18 roku życia) i będzie udane.

2.Meżczyzna będzie przeciętnie atrakcyjny fizycznie. Kobiety będą go traktować jak koleżankę, będą z nim rozmawiać, będą przebywać w jego otoczeniu, będą go traktować normalnie. Taki facet wejdzie w dorosłe życie z neutralnym umysłem, będzie rozwinięty, prędzej czy później zostanie "beciakiem".

3.Mężczyzna będzie nieatrakcyjny fizycznie, w najlepszym przypadku kobiety będą go traktować jak powietrze, w najgorszym jak gówno, nie będą chciały z nim rozmawiać, ani spędzać z nim czasu, nie będą dla niego miłe, często koledzy będą go gnębić i wyśmiewać go, spowoduje to, że będzie miał #!$%@? mindset, doprowadzi to do wycofania z życia społecznego i innych problemów. Prymitywne instynkty stadne będą kazały "wyeliminować" jego geny z obiegu poprzez zepchnięcie go na margines społeczny(w dawnych czasach dostęp do kobiet był zależny od pozycji społecznej, która była ustalana na podstawie jakości genetycznej). Taki facet gdy już zostanie psychicznie zniszczony, to jego porażki w relacjach z kobietami i jego porażki społeczne będą tłumaczone jego psychiką, będzie słyszał bzdury, że to jego umysł jest problemem, a nie jego geny, tylko, że jego umysł został spieprzony, bo przez jego geny był społecznie nieakceptowany. Niezależnie od tego jak się zachowywał, był traktowany źle, podczas gdy jego atrakcyjniejsi rówieśnicy za te same zachowania słyszeli komplementy. Każdy przegryw na początku zachowywał się normalnie, ale szybko zostawał sprowadzony na ziemię. I potem te teksty typu, "weź zimny prysznic", "zrób coś ze sobą".

Tak więc przyszłe relacje z kobietami i umysł razem z charakterem zaczyna się kształtować gdy pojawiają się cechy płciowe, czyli w okresie dojrzewania. Wtedy ludzie mówią wprost co myślą. Dorosłe osoby nawet jak uważają kogoś a ohydnego, to tego nie powiedzą, ze względu na kulturę osobistą, czy też dojrzałość emocjonalną, której brakuje nastolatkom. W okresie dojrzewania człowiek na podstawie reakcji innych osób dowiaduje się, czy jest atrakcyjny fizycznie, czy też nie. To w tym okresie życia brutalnie jest weryfikowana jakość genetyczna(atrakcyjność fizyczna). Wszystkie cechy wyglądu są genetyczne i są dziedziczne, seks instynktownie oznacza robienie dzieci(przekazywanie genów).

Dlatego też w okresie dojrzewania pojawia się tyle kompleksów i problemów psychicznych wśród młodzieży, bo wtedy każdy dowiaduje się prawdy o życiu, pojawia się popęd seksualny i brutalna weryfikacja atrakcyjności fizycznej, często pojawia się brak akceptacji własnych genów(które określają wygląd, siłę, inteligencję) stąd kompleksy. Więc osoby, które są aspołeczne, które są dziwakami, które mają problemy emocjonalne najprawdopodobniej zostały po prostu zmasakrowane przez rówieśników w okresie dojrzewania, a później ta prawda jest ukrywana i wmawia im się, że byli źle traktowani przez swoje zachowanie, tylko, że oni zachowywali się tak właśnie dlatego, że byli źle traktowani. Potem ludzie się dziwią, skąd się biorą ci zgorzkniali ludzie..........

Nawet w okresie szkolnym zdolny uczeń uzyskuje aprobatę i pomoc nauczyciela tylko gdy jest atrakcyjny fizycznie, brzydki uczeń, który jest niesamowicie zdolny będzie gnębiony przez nauczycieli i nazywany dziwakiem, aż w końcu przestanie się uczyć i zacznie mieć złe oceny, a potem nauczyciele powiedzą, no tak złe oceny to "głupi". Atrakcyjny fizycznie uczeń będzie miał pomoc i wsparcie co sprawi, że będzie miał dobre oceny.

Gdy atrakcyjny fizycznie uczeń będzie wspierany i motywowany, to będzie się więcej uczył, będzie bardziej zmotywowany, więc będzie osiągał lepsze oceny, a potem nauczyciel uzyska "potwierdzenie".

Z moim doświadczeń wynika, że osoby z problemami w nauce to często(choć nie zawsze) osoby z problemami emocjonalnymi. Gdy ktoś ma problemy emocjonalne, to nie ma szans, by się uczył, bo jest psychicznie złamany. Nie raz widziałem sytuację, gdy ktoś miał świetne oceny, został psychicznie zjechany i zaczął lecieć na samych 2, a potem gdy się odbudował, to np. na studiach znowu był kozakiem.

#blackpill

#przegryw

##!$%@?

#redpill

#psychologia

#dojrzewanie

#chad

#seks

#bluepill

#purplepill

#szkola

#whitepill

#goldpill
#blackpill
  • 12
  • Odpowiedz
Ja mam inne doświadczenia, wynikają one z obserwacji mojego otoczenia i innych osób. Jeden z moich kolegów w szkole ze względu na wygląd był gnębiony przez nauczycieli, ale wziął się w garść, dostał się na studia tam gdzie ja i leci na samych piątkach(on studiuje matma), a w szkole miał 2, ledwo zdawał, bo nawet nie miał motywacji do nauki.
  • Odpowiedz
@DuchAnalityk:

Każdy przegryw na początku zachowywał się normalnie, ale szybko zostawał sprowadzony na ziemię.


Normalnie to się może nie zachowywali, ale nie uważali się za przegrywów. To społeczeństwo Ci uświadamia, że jesteś inny, gorszy. Gdyby nie to uważałbyś, że jesteś normalny. A normiki twierdzą, że przegryw to wymysł samych przegrywów i sobie go sami wmówili.
  • Odpowiedz
To jest śmieszne, że niektórzy nie ogarniają, że nauczycielki patrzą na wygląd i traktują ucznia w ten sposób. To ma wpływ na psychikę i samoocenę. Nie raz widziałem, że właśnie tak to wygląda, że ten brzydki uczeń jest skazany na wyśmianie nawet przez nauczycieli.
  • Odpowiedz
Po prostu jest udowodnione prawo psychologiczne, które mówi, że to jakie komu przypiszemy cechy zależy od jego wyglądu, ludziom ładnym instynktownie przypisuje się cechy lepsze, w tym lepszą inteligencję.

Był kiedyś taki eksperyment, że nauczycielom wmówiono, że dana 3 uczniów jest genialna, co było kłamstwem i nagle się okazało, że mieli oni same 5 i 6, bo otrzymali ogromną pomoc i wsparcie, której wcześniej nie mieli i przy zwykłej inteligencji, czyli normalnej
  • Odpowiedz