Wpis z mikrobloga

Wy chyba sobie jaja robicie z tym koronawirusem, że niegroźny. XD Dziecko kolegi, lvl. 13 złapało to cholerstwo. Mała przez kilka dni nie mogła się ruszać. Cała aktywność spadła do zera, kolega tata podrzucał jej książki, laptopa cokolwiek - na nic nie miała siły, leżała, dyszała i tyle. "Tato, ja już nie mam siły." Kolega przerażony, na szczęście młoda zaczęła zdrowieć i już jest w miarę ok. Mówił, że w życiu nie widział jej (niestety - wyłącznie przez kamerkę) w takim stanie, przypominam, lvl. 13 a więc grupa poza jakimkolwiek ryzykiem. Choroba postawiła go do pionu. Nosi maseczki, myje ręce, trzyma dystans. To nie bait. Serio, Mirasy, nie dajcie się ponieść koronasceptycznej propagandzie. To cholerstwo jest groźne, to nie grypa, a powikłania są jeszcze nieznane.

#koronawirus
  • 81
  • Odpowiedz
@mickpl: Zastanawia mnie od czego zależy to czy to przechodzisz łagodnie czy ciężko. Jak to jest że niektórzy emeryci przechodzą łagodnie a niektóre dzieci ciężko (mimo że jest na to 100x mniejsza szansa). Może złapała wirusa grypy i covida jednocześnie ?
  • Odpowiedz
@Candy51: Nie wiem czy coś jeszcze złapała, ale miała potwierdzony Covid. Teraz jest w jakieś "trzeciej fazie" (nie wiem co to oznacza, powierzam wykopowym ekspertom) i już ją mieli puszczać, ale okazało się, że jeszcze ma wirusa.
  • Odpowiedz
@mickpl: Chwała lekarzom, że stwierdzili to na podstawie szklanej kuli że matka miała farta, że się nie zaraziła. Ale czekaj.. Tu jakiś doktorek miał AMA i ja gdzieś jego wypowiedź kojarzę, że trzeba długo przebywać twarzą w twarz z osobą chora to się na 100 zarazisz no to jak taka wybitna postać mogła kłamać? XD.. Zobacz, młoda przeszla strasznego wirusa jak każda inna chorobę typu grypa i cała jest i zdrowa
  • Odpowiedz
@szyryfyry1: Powiem tak. Do wirusa miałem różne podejście, ale gwarantuję Ci, że gdybyś usłyszał taką historię od bliskiego kolegi to by Cię to postawiło do pionu.
  • Odpowiedz
@mickpl: No co by mnie postawiło do pionu, myślisz logicznie chociaż trochę? Wirusy są, były i będą, tylko o tym gownie się non stop mówi, chcesz całe życie żyć jak tersz? No pomysl chwilę
  • Odpowiedz
@mickpl: Piszesz, że to nie grypa a potem wrzucasz najbardziej typowy i powszechny opis przebiegu grypy i podobnych chorób, gdzie niczym niezwykłym nie jest to że przez kilka dni czujesz się na tyle źle, że tylko leżysz i przysypiasz a skupienie się na tym żeby coś pooglądać czy poczytać jest niemożliwe przez wysoką gorączkę xDDD
Takim czymś to nawet tagowych panikarzy nie przestraszysz.
  • Odpowiedz
@szyryfyry1: dokładnie jeszcze ciekawe ile w tym prawdy skoro to rodzice opowiadali o swoim bimbelku. Pamiętam że za dzieciaka też potrafiłem chorować tak że kilka dni leżałem w łóżku z gorączką, kajakami i krwawiącym nosem od apapu. I moja matka też przeżywała jakbym umierał #!$%@? wie jak i na co
  • Odpowiedz
@crespo: Mała leżała, dyszała i po wyprawie do łazienki, aby móc się załatwić spała po kilka godzin. Grypa tak nie wygląda. Jak to może tak przechodzić 13. latka to pomyśl jak to mogą przechodzić starsi ludzie.
  • Odpowiedz
@crespo: Ej to prawdziwa historia, co se jaja robisz? Ojciec dziewczynki już nosi SKAFANDER, A Ty co? Chcesz żeby czyjas babcia umarła czy dziecko było chore? Pomyśl o tym xDD( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@funfelfonfafis: eee serio? :D Moi mi kazali nie ściemniac i się za książki brać :D... Swiruje, chyba każdy rodzic jest przewrazliwiony na pkt swojego dziecka bo chce dla niego jak najlepiej :) @mickpl: wierzę Ci serio, ale ziomek wyluzuj z tym, serio :)nie umrzemy, a jak zachorujesz to i wyzdrowiejesz nie daj sobie wkręcić paranoi, będzie dobrze mordunio :)
  • Odpowiedz
@szyryfyry1: No staram się nie wkręcać, ale jak takie historie słyszysz od kolegi to trochę jak kubeł zimnej wody. Zupełnie inaczej czyta się wypok i inne a zupełnie inaczej jak kolega Ci przywala takim story.
  • Odpowiedz