Wpis z mikrobloga

  • 1
@nicalibres polecam Białystok i zgadzam się z poprzednikami. Spokojne miasto, dosyć spokojni ludzie i wyluzowani (słyszałem to wiele razy od osób z różnych regionów Polski), sporo zieleni, przyzwoita komunikacja miejska. Jeżeli ktoś jest kumaty to znajdzie sobie dobrą pracę. Miejscami wieje PRL, nie ma ładnych kamienic, ale w centrum nie czuć betonozy.
  • Odpowiedz
@nicalibres: jeżeli:
- lubisz klimat czilerki i lekkiej utopii,
- do tego atmosfery dużej wioski (jak ktoś często urzęduje wieczorami na mieście to z czasem każdy z każdym się zna) - wymieszaną z pogodzeniem się ze stanem rzeczy
- przez co nabierasz dystansu i luźnego podejścia do
  • Odpowiedz
@nicalibres: mieszkam w Białymstoku od roku i jestem pozytywnie zaskoczony. Z jednej strony to taka "mała Warszawa" i jeśli chcesz, znasz miejsca, to poczujesz wielkomiejski klimat, a z drugiej strony to takie "duże miasto powiatowe", gdzie jeśli chcesz, to znajdziesz spokój i wytchnienie. Jest czysto, jest zielono, są parki, śródmiejskie lasy, całe miasto jest dość kompaktowe i wszędzie stosunkowo blisko.
Także jeśli masz dość Warszawy, ale nie widzi Ci się
  • Odpowiedz
@nicalibres: życie jest wygodne, transport publiczny dobry, ale z pracą słabo. ogólnie miasto jest zadbane i ładne, w porównaniu do jakiejś częstochowy xD

jedyny problem to brak historii, centrum miasta r-------e zostało w 2wś, wszystko poza centrum zostało zbudowane za komuny. Chociażby piaski które wcześniej były żydowską dzielnicą z kamienicami to teraz sowieckie wieżowcowe blokowisko. Cała północna część to też sowieckie blokowiska, ale południe jest bardzo ładne.
  • Odpowiedz