Wpis z mikrobloga

@Antyradek Naprawdę uważasz, że ktoś myśli o kampaniach reklamowych z okazji pride month jako wspaniałomyślnych akcjach organizowanej przez wolontariuszy z powodu ich krystalicznie czystych serc i szczerych potrzeb? Podpowiem ci: nie. Problem w tym, że to wykopowe prawaczki zawsze mają z tego powodu sraczkę, a normalni ludzie podchodzą do tego co najmniej obojętnie i nie robią z tego gównoburzy na cały internet.