Nie chroni w żaden sposób kobiety, bo jak jakiś papierek może kogoś ochronić, ale ten sam papierek może zniszczyć kościół, rodzinę, tradycyjne wartości oraz wprowadzić ideologię gender
Przedstawię ci sytuacje, która zgodnie z uchwaloną konwencją jest możliwa - poznajesz dziewczynę w klubie, idziecie do ciebie, następnego dnia ona stwierdza, że została zgwałcona - ciebie zawijają na dołek, a ona mieszka sobie w twoim mieszkaniu jak gdyby nigdy nic. Może coś ci ukraść i życzę powodzenia w udowadnianiu później, że to ona. To jest wg. ciebie prawo, które chroni przed przemocą? W jaki sposób ochroniło to faceta
No i jak wg. ciebie będzie definiowana ta konieczność? Przecież nie na zasadzie uczciwego procesu, tylko na podstawie widzimisię policjanta. Czyli dalej idąc - na podstawie umiejętności perswazyjnych kobiety. Tak, rozumiem, co to oznacza - z kolei ty chyba nie bardzo, skoro dalej uważasz, że to normalne.
Konwencja likwiduje również zasadę domniemania niewinności, czyli filar na którym opiera się współczesne prawo - dlatego jest zła. O tym jakoś tak ochoczo nikt nie wspomina ( ͡°͜ʖ͡°)
@ruszka: No przecież nasza rzecznik mówiła wyraźnie, ze ofiarami są zawsze kobiety a sprawcami tylko mężczyźni
W przypadku braku konwencji nie mam obowiązku oddawać lokum rzekomej ofierze. Piszę to samo już 3 raz, a do ciebie dalej nie dociera, co jest istotą patologii tej konwencji.
@ruszka: W takim razie zgadzam się, że ten zapis jest niedopuszczalny - izolacja jest konieczna ale to ofierze powinno się zapewnić dach nad głową, a nie wywalać w niewinnego w świetle prawa człowieka z własnego domu.
Nie chroni w żaden sposób kobiety, bo jak jakiś papierek może kogoś ochronić, ale ten sam papierek może zniszczyć kościół, rodzinę, tradycyjne wartości oraz wprowadzić ideologię gender
@waro: Znajdź cytat w którym napisałem coś takiego xD.
bo konwencja nakłada na państwo obowiązek pomocy ofiarom takiej przemocy (tak jak wsparcie psychologiczne czy
Nie chroni w żaden sposób kobiety, bo jak jakiś papierek może kogoś ochronić, ale ten sam papierek może zniszczyć kościół, rodzinę, tradycyjne wartości oraz wprowadzić ideologię gender
#neuropa #bekazprawakow
Przedstawię ci sytuacje, która zgodnie z uchwaloną konwencją jest możliwa - poznajesz dziewczynę w klubie, idziecie do ciebie, następnego dnia ona stwierdza, że została zgwałcona - ciebie zawijają na dołek, a ona mieszka sobie w twoim mieszkaniu jak gdyby nigdy nic. Może coś ci ukraść i życzę powodzenia w udowadnianiu później, że to ona. To jest wg. ciebie prawo, które chroni przed przemocą? W jaki sposób ochroniło to faceta
@ruszka: przecież Ty nie rozumiesz nawet, co to jest areszt
@ruszka: I to według ciebie wynika z tej konwencji? XDDDDD
Nie wg, mnie, tylko takie sytuacje już się zdarzają za granicą. Artykuł
@ruszka: Rozumiesz co to oznacza, czy celowo to wypierasz?
No i jak wg. ciebie będzie definiowana ta konieczność? Przecież nie na zasadzie uczciwego procesu, tylko na podstawie widzimisię policjanta. Czyli dalej idąc - na podstawie umiejętności perswazyjnych kobiety. Tak, rozumiem, co to oznacza - z kolei ty chyba nie bardzo, skoro dalej uważasz, że to normalne.
Konwencja likwiduje również zasadę domniemania niewinności, czyli filar na którym opiera się współczesne prawo - dlatego jest zła. O tym jakoś tak ochoczo nikt nie wspomina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ruszka: No przecież nasza rzecznik mówiła wyraźnie, ze ofiarami są zawsze kobiety a sprawcami tylko mężczyźni
@ruszka: a w przypadku braku konwencji, jakby to twoim zdaniem wyglądało? Kto by zadecydował o areszcie po zgłoszeniu gwałtu? Proces? XD
W przypadku braku konwencji nie mam obowiązku oddawać lokum rzekomej ofierze. Piszę to samo już 3 raz, a do ciebie dalej nie dociera, co jest istotą patologii tej konwencji.
@ruszka: możesz i że 100 razy napisać i nie dotrze, bo nie przedstawiłeś żadnych logicznych argumentów za twoją tezą
@waro:
Znajdź cytat w którym napisałem coś takiego xD.
Udowodniłem Ci bezpośrednim cytatem z konwencji że moja teza jest prawdziwa. To ty po prostu nie chcesz tego przyjąć do wiadomości.