Wpis z mikrobloga

@darthbob: coś l.m.montgomery może? Np. Pat ze Srebrnego Gaju (Ania z Zielonego wzgórza chyba jest w szkole, to może już znać).
Alvo Pollyanne. Albo Mała Księżniczkę? Małe kobietki?
Generalnie to takie sztandarowe klasyki literatury dziewczęcej
@darthbob: z takich mniej dziewczyńskich
George i tajny klucz do wszechświata Hawkinga. Mało popularne w Polsce więc raczej nie czytała.

Wyżej padło trochę fajny propozycji. Wydaje mi się, że na Małe kobietki może być jeszcze za mała, sama to czytałam będąc starszą nastolatką.