Wpis z mikrobloga

@pussi_magnet: Ja teraz sam robię remont mieszkania i w materiałach, z płytkami, panelami, zamknąłem się w 4000 zł, a też robię wszystko, łącznie z rwaniem kabli ze ścian i robieniem od nowa całej instalacji, jedyne czego nie ruszam to nie wycinam na razie rur żeliwnych i nie będę robił nowych, bo tutaj za dużo zachodu, bo musiałbym hydraulika ze spółdzielni brać, bo musieliby wodę w całym pionie zakręcić, no i okien
@maruch: No, to swoją drogą, ale wiesz co mam na myśli. Można albo zaoszczędzić na jakichś tam materiałach i iść na pewne ustępstwa, albo się nie #!$%@?ć i robić wszystko od zera, więc rozumiem że poleciałeś ze wszystkim od zera? ;p

Z drugiej strony, to serio dla mnie astronomiczne kwoty. Byłem podwykonawcą architekta, który zlecał robotę i przykładowo potrafił zamówić płytki, które kosztowały nie raz i 600 zł z metra, i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@GoodSniper: główny koszt to robocizna, w moim przypadku fachowcy za całość podawali oferty od 25 do 60k. Wybrana ekipa wyceniła robotę na 33k, ale już wiem, że wyjdzie więcej, bo niektóre ściany trzeba szpachlować na 2 razy, plus robię małą przeróbkę instalacji w łazience