Wpis z mikrobloga

@marienn: w moim przypadku tak jest. Nie mamy żadnych problemów i nawet nie pamiętam kiedyś się kłóciliśmy, a minęło już 7lat i dalej leci świetnie.

Kiedyś były przeszkody w postaci jego znajomych bo dodatkowo jestem młodsza 5 lat, to się śmiali że przedszkolak albo czy mnie bije że jestem taka cicha
( ͡° ʖ̯ ͡°). Tyle że ci znajomi mieli ciągle problemy ze swoimi dojrzałymi i super
Ekstra mają lepiej w życiu i są zdrowsi psychicznie.


@Olsea to na pewno, zazdroszczę ekstra bycia eksta ale kompletnie nie mogę się z facetami ekstra dogadać w związku. Zawsze jest tak samo
@marienn: chodzi na imprezy, koledzy przychodzą. Ale albo gram u siebie w pokoju albo siedzę z dziewczynami (jego kolegów) które poznałam i okazały się takie jak ja - antyspołeczne ( ͡° ͜ʖ ͡°) czasem udaje się nam nawet pogadać xD

Ekstrawertycy często wybierają introwertyczki zauważyłam.
@marienn: co drugi dzień nie ale 2 czasem się zdarza 3 razy w tygodniu że coś się dzieje. Aktualnie praca zabiera czas no i spełnianie jego hobby po pracy.

Jak ważniejszy wypad na miasto albo akurat z osobami (wąskie grono) które lubię to idę. Jak nie chcę, a często tak jest to zostaje w domu.
@marienn: na początku nie widział różnicy w wyjściu na miasto albo do szerokiego grona znajomych, a spacerze we 2 max 4 osoby i mówił żebym potem nie narzekała że nigdzie nie wychodzimy xD ale szybko zrozumiał że to nie dla mnie. Dodam że po tych latach widzę w sobie różnice bo jestem bardziej otwarta (może troszkę) na ludzi tzn potrafię znaleźć jakiś temat żeby przełamać ciszę.
Ale zadzwonić do ludzi spoza
@marienn: to jest kwestia akceptacji z biegiem czasu oczywiście. Osobiście jestem intro, lecz byłem z ekstrawertyczką i to jest loteria czy to obie strony zaakceptują czy nie. W moim przypadku różowa robiła problemy po jakimś czasie, że nie chce mi się wychodzić do jej psiapsi co drugi dzień i słuchać o ich wymarzonych chadach. Jej zaś przeszkadzało że poświęcam czas głównie dla niej, bo najlepiej czuję się sam albo z drugą