Wpis z mikrobloga

  • 4
Sa plusy i minus, np brak tacho z jeden strony + aa z drugiej - , busem wszędzie wjedzie do centrum miast można dużo pozwiedzać jak trafisz na dobrego pracodawcę to ciekawa przygoda
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@Dany92: bardzo, ciekawe jak często będziesz miał czas wjeżdżać do tych centrów i coś oglądać.
Przerabiałem temat, teraz siedzę na c+e i to jest bajka. Masz tacho, duże wyro, wygoda. Jeszcze chłodnią to w zasadzie lekka prawie czysta praca, jedyne co robisz to otwieranie drzwi pod rampą, załatwianie dokumentów, czasami sam ładujesz albo zrzucasz ale masz elektrycznego paleciaka czyli bajka a i człowiek się porusza, czasami jak masz palety na wymianę to musisz je wrzucić na naczepę albo zrzucić do paleciary. I tyle. Na plandece wiadomo trzeba się bawić z pasami i szmatą, jest więcej pracy i na bank dużo bardziej się utytłasz ale jeśli jeździsz w normalnej firmie to pracujesz jak człowiek. Rzadko włóczysz się po miasteczkach.
Natomiast praca na b... Brak norm czasu pracy, czyli zdarza się że jeździsz 24h, odpoczywasz kilka h i znowu ogień. Wieczna gonitwa. Tępi spedytorzy którzy w ogóle nie patrzą na kierowcę, nic nie potrafią ogarnąć, biorą takie terminy że masz 1800 km i 3 godziny zapasu xD
Śpisz mało, dużo jeździsz, dużo nie zarabiasz. Wychodzą śmieszne pieniądze i kupa stresu.
Ale są i plusy.
Faktycznie są takie trasy, gdzie dużym nie pojedziesz a małym można, są piękne drogi przez Alpy i Pireneje, Włochy landem czasami są fajne, nawet znienawidzona Francja potrafi
  • Odpowiedz
  • 0
@Dany92: bardzo, ciekawe jak często będziesz miał czas wjeżdżać do tych centrów i coś oglądać.

Przerabiałem temat, teraz siedzę na c+e i to jest bajka. Masz tacho, duże wyro, wygoda. Jeszcze chłodnią to w zasadzie lekka prawie czysta praca, jedyne co robisz to otwieranie drzwi pod rampą, załatwianie dokumentów, czasami sam ładujesz albo zrzucasz ale masz elektrycznego paleciaka czyli bajka a i człowiek się porusza, czasami jak masz palety na wymianę to musisz je wrzucić na naczepę albo zrzucić do paleciary. I tyle. Na plandece wiadomo trzeba się bawić z pasami i szmatą, jest więcej pracy i na bank dużo bardziej się utytłasz ale jeśli jeździsz w normalnej firmie to pracujesz jak człowiek. Rzadko włóczysz się po miasteczkach.
Natomiast praca na b... Brak norm czasu pracy, czyli zdarza się że jeździsz 24h, odpoczywasz kilka h i znowu ogień. Wieczna gonitwa. Tępi spedytorzy którzy w ogóle nie patrzą na kierowcę, nic nie potrafią ogarnąć, biorą takie terminy że masz 1800 km i 3 godziny zapasu xD
Śpisz mało, dużo jeździsz, dużo nie zarabiasz. Wychodzą śmieszne pieniądze i kupa stresu.
Ale są i plusy.
Faktycznie są takie trasy, gdzie dużym nie pojedziesz a małym można, są piękne drogi przez Alpy i Pireneje, Włochy landem czasami są fajne, nawet znienawidzona Francja potrafi
  • Odpowiedz