Wpis z mikrobloga

@OjciecPracz: ja licze ze kiedys tam odbije chocby 25-35% + może jakaś dywidenda za rok? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°), nie licze nawet na poziomy sprzed wirusa. Mam tam większe kwoty, którymi bałbym się obracać na bananowych spółkach pump&dump. Tutaj chociaż wahania się minimalne a ja śpię spokojnie
@OjciecPracz: że wszystkim trzeba się liczyć. Co do obniżki stóp - banki na zachodzie funkcjonują w otoczeniu niskich stóp od wielu lat i dają radę. Z biegiem czasu i nasze się dostosują dojac nas.
Co do złego zarządzania. A kiedy w państwowych bankach było ono dobre?
sprawdź to sobie, zestaw z kursem akcji.


@OjciecPracz: mimo osiagniecia niemalże zerowych stóp z końcem 2014 nie oznaczało to, że banki od tego czasu już nigdy nie wzrosły. Od dołka w 2016 na DAXie banki do konca 2017 zyskały ok 70%. Na ten moment jestem lekko na plusie i trzymam reke na pulsie. W razie utraty serca do tego sprzedam to.
@Sabarolus: Porównałeś z innymi giełdami? Ja nie chcę negować tego co piszesz, ani obśmiać czy coś. DAX ma dużo szerszy rynek niż pozostałe w UE z € żeby się odnieść. I nie patrz od 2016 tylko od obniżki stóp na nasz poziom.

Inwestycji w banki boję się bardziej niż zostawić long na rope na lewarze x15 na weekend.
@OjciecPracz: robilem sobie porównanie sektora bankowego na DAX plus wybrane banki z Europy. Nie patrzylem w ogóle na USA. Niskie stopy bankom nie zrobiły zbyt dobrze, większość dołek załapała w 2016, żeby ładnie odbić w czasie hossy 2017-2018. Jedne poradziły sobie lepiej inne gorzej. Credit Agricole choćby zyskał od dołka ponad 100% (pisze z pamięci, dokładnych cyfr nie pamiętam). A przeciez wszystko to miało miejsce dalej w otoczeniu niskich stóp.
Druga