Wpis z mikrobloga

Kite i windsurferzy, proszę o kilka rad dla początkującego!
Jakie warunki są idealne dla kogoś kto ma rozpocząć przygodę z kite? Na jak długo przed wyjazdem sprawdzacie pogodę i wiatr i decydujecie się na wyjazd, oczywiście zakładając że możecie być dość elastyczni w terminie? Używacie windguru czy polecacie inną stronkę? ʕʔ
Mam plan wykupić kurs 4-8h i najpierw zobaczyć czy złapię zajawkę, w tym celu pojechać do Jastarni aczkolwiek ze śląska jest kawałek więc chciałabym mieć pewność że pogoda przed wyjazdem będzie w miarę. #kitesurfing #windsurfing #surfing #sport
  • 13
@Smaczliwka a masz kwaterę? Bo to wcale nie musi być takie łatwe znalezienie w jakieś przyzwoitej cenie. Ja z 2 tyg wyprzedzeniem kwaterę załatwiałem w Chałupach. Przyjechałem na palę - wiatr to można przewidzieć pewnie na pare godzin do przodu co najwyżej. Od poniedziałku w sumie tylko pół jednych zajęć nie wiało to zrobili nam wykład teoretyczny. Do windsurfingu na początku nie musi mocno wiać. Nawet lekki wiatr wystarczy - nawet łatwiej
@kotbehemoth: Nie mam ale mam namiot więc zakładam że na polu campingowym miejsce się zawsze znajdzie w razie gdyby się nie udało załatwić noclegu w przystępnej cenie. Ja czytałam gdzieś na forum że właśnie jest odwrotnie, że mocniejszy musi być do windsurfingu ale się nie znam dlatego też liczę na jakieś rady :P
@Smaczliwka: w Jastarni mogę ci nawet polecić pewną szkółkę - szkoliłem tam i jest kilka powodów dla których są lepsi niż inni, ale to jak będziesz zainteresowany. A więc tak w warunkach półwyspu helskiego jeśli już musisz ufać prognozom to lepiej nie patrz dalej niż 3/4 dni w przód - chyba, że wyraźnie wchodzi kilka grubych dni wiania to może nawet 5/6 dni się sprawdzić taka prognoza. Na jeden/dwa dni nie
@Smaczliwka jak mówię nie znam się bo dopiero jestem na kursie od 4 dni ;) aczkolwiek widziałem, że przy małym wietrze na zatoce widać praktycznie tylko windsurferów. Co do namiotu to weź ciepły śpiwór :) ostatnio chyba 10 stopni było w nocy
@kotbehemoth: @Smaczliwka: wind, dzięki dużej desce będzie pływał praktycznie bez wiatru dzięki tzw. wyporności. Dechy kajtowe nie mają wyporności, więc unoszą się na powierzchni tylko jak płyniesz w tzw ślizgu. No i potrzeba wiatru, żeby latawiec się unosił w ogóle w powietrzu. Z kolei do pływania ślizgowego na windzie potrzeba jeszcze trochę więcej wiatru niż do ślizgania się na kajcie, bo sprzęt generuje większy opór i jest zwyczajnie cięższy.
@kotbehemoth: Haha, niekoniecznie to chyba jest zależne od wieku-niektórzy tak mają od najmłodszych lat i jest to w pełni zrozumiałe. Ja jednak mam najlepsze wspomnienia z wyjazdów które były najmniej wygodne i w najbardziej spartańskich warunkach więc przynajmniej na razie od nich nie stronię :D
@Smaczliwka w sumie masz może rację :) nigdy nie lubiłem namiotów. Na jakimś Openerze czy Woodstocku lata temu jakoś się przemęczyłem, ale ogólnie moje wypady pod namiot mogę policzyć na palcach może dwóch rąk
@Smaczliwka: uderzaj do easy surf koło molo. ich wyższość polega na tym, że bez względu na kierunek wiatru wywożą kursantów na mielizne, która jest jakieś 250m od brzegu. Przy samym brzegu szkoli kilka szkółek plus pływają windy więc jest strasznie niekomfortowo
@Smaczliwka: nie, tym się nie przejmuj. idealne warunki nie trafiają się nigdy. charakterystyka spotu w jastarni jest akurat taka, że czasem trochę szkwali, czasami jest równiej. Wiatr z zachodu jest akurat stosunkowo równy. Jeśli już wieje mocny wiatr, to to, że może wydawać ci się silny nie przyczyni się do tego, że będzie ciężko, ale raczej "trochę mniej łatwo", jeśli mnie rozumiesz. Ciężko to się robi powyżej 30 węzłów albo poniżej