Wpis z mikrobloga

Elo mirki
Przeglądałem trochę tag ale dopiero teraz postanowiłem coś dodać. Więc poznałem ostatnio taką loszkę 7/10, gadaliśmy trochę i było w #!$%@? spoko. W końcu zaprosiła mnie do siebie na chlanie. Przyszedłem, popiliśmy i w końcu wylądowaliśmy na jej balkonie. Ona #!$%@?, ja też , ona zdejmuje koszulkę, wszystkie cycki na wierzchu, zaczyna całować mnie po szyi i wtedy jakiś menel podszedł pod balkon (mieszkała na parterze) i pyta czy nie mamy piątaka, bo jego brata zgazowała policja. Cały nastrój w #!$%@?, myślałem że jeszcze jest co ratować to rzuciłem mu jakieś drobne żeby #!$%@?ł. Żul poszedł, a laska była tak zrobiona, że nawet nie zauważyła, że przyszedł. Dalej mnie całuje i mówi, że chciałaby mi obciągnąć. Myślę:"o jezu w końcu będzie ten słynny segz", ale jedyne co mój #!$%@? mózg mógł z siebie wydusić to: no nie chciałbym tak wykorzystywać sytuacji, bardzo mi się podobasz, ale nie jestem jeszcze gotowy. Potem #!$%@?łem od niej i poszedłem do domu. Trzy dni później, już na trzeźwo, jej powiedziałem że mi się podoba, a ona mi powiedziała że ja jej nie.
#!$%@? mirki jak przestać być #!$%@?!
#przegryw
  • 6