Wpis z mikrobloga

@belie: Który z Borkiem graniczy. Kilka razy minąłem Jacę na Sudeckiej.
Swoją drogą Sutryk ma jakąś słabość do mojego osiedla. Wygospodarował zupełnie z czapy kilka baniek na rewitalizację Sudeckiej po stronie Parku Południowego, kota też chciał nazwać Borek. Niby nie narzekam bo mi wartość nieruchomości pójdzie do góry, ale z drugiej strony Wrocław ma bardziej palące problemy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tymmej: Borek w zasadzie jest bliżej Partynic, z Ołtaszynem to ta granica jest niewielka. Ale chyba trzebaby znać dokładny adres Prezydenta, żeby rozwikłać tę zagadkę. ;P
@tymmej daj pan spokój. Dzisiaj w domu miałem tego #!$%@? od cholery i zacząłem dociekać skąd to się bierze, bo okna zamknięte i klima chodzi. Okazało się że w kotłowni nie mam kratki na wentylacji i jak sufit powinien być biały, tak był cały czarny od tych #!$%@?ów. Był gość od psikania jakimś czymś w maju, sąsiedzi regularnie pryskają Cipexem i nic z tego nie wynika.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@RezuNN: ja mam okno otwarte prawie ciągle na całą szerokość i zdarzył się tylko 1 w ciągu paru tygodni ¯\_(ツ)_/¯ a w mieszkam przy jeziorze więc wyjątkowo dużo ich lata
moskitier nie macie w tym Wrocławiu? XD


@Dru_Gru: Zazwyczaj nie ma ku temu żadnej potrzeby. Przedwczoraj ugryzł mnie pierwszy komar w tym roku, przez cały zeszły rok miałam może z 15 nocnych ugryzień ¯\_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tymmej: może jestem starodawny, ale nigdy nie liczyłem na pomoc miasta w walce z komarami. Są moskitiery, raidy do gniazdka, lampy na owady i inne akcesoria. Wpuszczenie do domu tylu komarów co na Twoim zdjęciu to jakieś skrajne nieogarnięcie.