Wpis z mikrobloga

@TheBloody: przykro mi z powodu Tośka. gdybyś zdecydował się na nowego kotka, to pamiętaj, że tylko mokra karma dobrej jakości - sucha bardzo szkodzi na nerki. polecam Feringę, wychodzi chyba najtaniej z tych naprawdę jakościowych. i nie słuchaj weterynarzy jeśli chodzi o żywienie, ta specjalna to pewnie Royal Canin? to najgorsze gówno jakie może być, a co drugi gabinet weterynaryjny bierze od nich kasę za polecanie tego badziewia. niestety w Polsce
@TheBloody: Moja kotka też dzisiaj się poddała i zmarła po operacji. Rak ją wykończył. Jestem #!$%@? psychicznie, bo to był wręcz moja przyjaciółka. Zawsze gdy było miałem gorsze dni to przybiegała, wskakiwała na kolana i momentalnie poprawiała mi humor swoim mruczeniem, mizianiem się i ugniataniem łapkami. Kto nie miał psa/kota z którym dorastał ten nie zrozumie jak okropne to jest uczucie gdy się go straci. Trzymaj się Miras!

ehh...
Pobierz M4lutki - @TheBloody: Moja kotka też dzisiaj się poddała i zmarła po operacji. Rak ją...
źródło: comment_1594742268rmqmAbMFW5rLS2EIg2XKaJ.jpg
@TheBloody: bardzo mi przykro Mirku (,) sama też straciłam wieloletnią kotkę i nie wiedziałam jak mam funkcjonować bez niej () Do teraz jak zobaczę podobnego kitku to ściska mnie serce ( ͡° ʖ̯ ͡°) dlatego wiem co czujesz i każdy musi sobie z tym poradzić w swój sposób. Twój Tosiek na pewno jest już za Tęczowym Mostem i będzie
@TheBloody: też się bałam. w marcu musiałam pożegnać się z Lokim, nie miał nawet 4 lat, rak nie wybiera :( tydzień później, mimo obaw, wzięłam dwupak, bo chłopaki były bardzo zżyte ze sobą i chciały mieć wspólny domek. to był akurat szczyt strachu przed koronawirusem, sytuacja była ciężka dla wielu fundacji, firmy zawiesiły wsparcie itd., więc stwierdziłam, że pora jest odpowiednia. były wątpliwości, ja potrzebowałam czasu i one też, ale teraz
@TheBloody Przykro... () Wiem jak to jest stracić mruczącego przyjaciela.
Trzymaj się miras, pozdrawenia masz od trzech kotów, psa i świnia z sił morskich. I ode mnie.