Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 30
#uk

Jedną z rzeczy, która mi się podoba w UK jest obsługa klienta (oczywiście trzeba mądrze wybierać gdzie się dany produkt kupi). Podam jeden przykład. W lutym tego roku zakupiłem nowy telefon i od dwóch tygodni zaczęły się problemy z wifi i 4G (na zapasowym telefonie problemów brak żeby nie było), napisałem do Amazona na chatcie i po minucie rozmowy zaproponowano mi wymianę na nowy egzemplarz. Napisałem, ze najpierw jeszcze popróbuję metod naprawy problemu polecanych przez producenta ale nic nie zadziałało także będzie wymiana.

Nowy telefon zostanie mi dostarczony do piątku a obecny muszę odesłać do poniedziałku, także nawet nie będę bez telefonu, mimo, ze na początku inna osoba z obsługi klienta powiedziała, ze będę musiał najpierw odesłać aby mi wysłali nowy, a więc czasami warto zagadać z więcej niż jedną osobą z obsługi klienta i trochę popytać czy nie dałoby się trochę lepiej/szybciej czegoś załatwić. Jeszcze ani razu nie miałem problemów z Amazonem.

Drugi przykład to jak półbuty mi się zniszczyły po 3 miesiącach częstego użytkowania, zaniosłem je do sklepu Office i nawet nie chcieli paragonu (tu się zdziwiłem i powiedzieli żebym sobie wybrał inną parę, bo te co miałem się juz sprzedały).
  • 29
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Berezowski: Zgadza się, nawet takie drobne rzeczy w np. Sainsbury's, ze jak zapytasz gdzie jest dany produkt to ta osoba cię zaprowadzi (albo zapyta czy chcesz żeby ci pokazała czy tylko powiedziała). Albo jak pójdą na zaplecze sprawdzić czy mają więcej zamiast mówić że mają tylko to co jest na sklepie (no chyba, ze to akurat z jakiegoś powodu prawda, oczekiwanie na dostawę czy coś takiego).
@dnasstorm: zwykle w tych mniejszych marketach nie mają zbyt wiele miejsca na zapelczu żeby trzymać dostawy na tydzień do przodu, ale często jak coś się skończy to zostawiają karteczkę kiedy będzie. Ewentualnie można zapytać kogoś zobslugi kto właśnie rozkłada towar i oni skanują produkt, którego nie ma i mówią Ci na kiedy jest planowana dostawa teggo produktu. Bardzo fajne usprawnienie :) natomiast co do pytania pracownika gdzie co jest często wprawia
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dnasstorm: ja tak samo, kupiłem słuchawki bezprzewodowe i mocno szumiały, nie byłem z nich zadowolony. Napisałem maila i wysłali mi kolejne słuchawki, a tamte miałem sobie zostawić. Był kolejny problem - te co wysłali miały problem z bateria xD napisałem kolejny raz i znowu wysłali mi słuchawki, tym razem już wszystko było w porządku, a ja zostałem z trzema parami słuchawek...
@dnasstorm: Rzeczywiście dbałość o klienta stoi na wysokim poziomie.
Z takich historii najbardziej pamiętam reklamację w Sainsburaku (duży hipermarket jak Tesco). Kupiłem dwa razy kurczaka, który mimo nie przekroczenia daty przydatności śmierdział po otwarciu. Mogłem zanieść do sklepu i oddaliby mi pieniądze bez problemu. Ale tak się wkurzyłem, że napisałem do ich centrum obsługi klienta. Jedyne co chcieli na dowód to rachunek. Dwa dni później dostałem 75 funtów w ramach rekompensaty.
@dnasstorm: obsluga klienta w uk xD zaczne od tego ze mialem numer na abonament, chcialem dobrac tel to mi pani nie powiedziala tylko na lewo zalozyla mi druga karte sim i teraz place za 2 numery z czego jednego nigdy nie uzylem. Na tym zaczalem i na tym skoncze, bo obsluga klienta jest tak samo zalosna w uk jak w pl i nawet nie ma co zaczynac wspominac, ze jak mowia