[anonymous_derp]

Przeglądam stare zdjęcia i wrzucę tutaj co jadłem zanim przeszedłem ostatecznie na #carnivore. Nie mam tego za wiele - wtedy nie fotografowałem regularnie tego co jem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do czarnolistowania: #69762700e1624c438ad6d2981e4698a7

Tutaj to coś w rodzaju bigosu z wołowiną. Pochodzi z okresu, kiedy próbowałem jeszcze jeść jakieś rośliny, ale dużo mięsa. (Ani trochę nie smaczne.)

[Makalakafa]

@anonymous_derp: Dobra #!$%@? to przebiło pterodaktyla i krakena lepiej jedz to co dalej jesz

[anonymous_derp]

Tutaj jakiś eksperyment z ciastem mającym ogarniać zapotrzebowania na wszystko. (I tak nie dało rady - nie pomyślałem, że można mięso wrzucić.) Smakowało jak jakiś biszkopt.

[anonymous_derp]

Oczywiście smażone we wrzącym oleju rzepakowym. (╥﹏╥)

[anonymous_derp]

Taki jakiś wariant meatbreada. Ciasto z mięsem i cebulą i jakimś sosem na bazie ketchupu.

[anonymous_derp]

Ujęcie przed przekrojeniem.

[rastafari85]

@anonymous_derp: Kiedyś jak chodziłem na ryby to używałem tego ryżu jako przynęty na leszcze

[anonymous_derp]

Pizza zawsze z dodanym serem, tak 3x więcej niż było oryginalnie z paczki.

[anonymous_derp]

Chleb pszenny na drożdżach. (Straszny zakalec.)

[becikowe]

@anonymous_derp ooo dawaj więcej inspiracji

[anonymous_derp]

Szarlotka z kakaową kruszonką.

[anonymous_derp]

Nie pamiętam co to było. ¯\_(ツ)_/¯

[anonymous_derp]

Kolejna szarlotka.

[anonymous_derp]

A teraz seria dań ze stołówki w robocie. To chyba piątkowa zupa, bo tylko to było bezmięsne.

[anonymous_derp]

Filet z jakiejś białej ryby.

[anonymous_derp]

Znowu jakiś piątek.

[anonymous_derp]

Jakiś kotlet, chyba nierybny.

[anonymous_derp]

Chyba jakiś gulasz.

[anonymous_derp]

Coś leczopodobnego na ryżu.

[anonymous_derp]

Kluski z mięsem mielonym. Jedna z dziwniejszych rzeczy jakie jadłem w Norwegii.