Wpis z mikrobloga

Mirko pomusz, poczebuję porady :)
Chcę wozić pieska na rowerze i nie wiem, który koszyk wybrać, bo jazda z pieskiem będzie bardziej dynamiczna. Czyli będziemy śmigać po dziurach i innych przeszkadzajkach, ale raczej po alsfalcie z prędkością ok 30 km/h.
Piesek jest mały i koniecznie musi być to koszyk przedni i z szybką dostawą.
Do wyboru mam dwa rodzaje: zawieszany na drut lub zapinany na click.
Który wybrać?
Te zawieszane bardzo latają po kierownicy w czasie jazdy? I czy zapięcie click dobrze i bezpiecznie trzyma?
Ma ktoś doświadczenie z takimi koszami i może podzielić się opinią jak one się sprawują podczas wożenia w nich choćby zakupów lub kota? #psy #rower #kiciochpyta #pytanie #koty #alledogo
  • 10
  • Odpowiedz
@krowi_placek: Pokaż te koszyki.

Jeśli te koszyki nie mają trzeciego zapięcia,to wydaje mi się, że jeden i drugi musisz jeszcze dodatkowo zabezpieczyć. Raczej drut jest pewniejszym mocowaniem.

Nie chciałabyś aby piesek miał wypadek.
  • Odpowiedz
@niegwynebleid Plecak raczej nie, bo chciałabym żeby piesek był swobodny i sobie na luzaku oglądał okolice. @Cyfranek patrzyłam na przyczepki i jednak nie, bo chciałabym go widzieć w trakcie jazdy. @MMARS tak wiem, od spodu jakimś wichajstrem do kierownicy, żeby dno trzymał. Widziałam, że niektóre kosze mają takie coś w zestawie, a niektóre nie (będę pytać sprzedawcy). Koszyki są wiklinowe, takie zwykłe.
krowi_placek - @niegwynebleid Plecak raczej nie, bo chciałabym żeby piesek był swobod...

źródło: comment_1594628346SdGivgbwVvZt7q9VM3cw5i.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@krowi_placek: imo żaden z powyższych, zwłaszcza w połączeniu wiklina+pies+dziury. Miałam klika, po roku niezbyt intensywnej jeździe po mieście oberwał się. Haki strasznie niszczyły mi lampę pod koszem, a cały kosz mocno przechylał się do przodu przy małym obciążeniu (dajmy na to para adidasów i ręcznik na siłkę). Przerobiłam na wzmocnionego klika - przykręciłam go przez blachę, żeby się nie połamało - nie wytrzymuje plastikowe mocowanie na kierownicy. Ponadto sam kosz jest
  • Odpowiedz
@Asgareth: @MMARS Dzięki. No własnie spodziewałam sie, że to może się gibać na boki, a tamten plastikowy klik być za słaby. O ciężar się nie martwię, bo często na kierownicy wożę ciężkie rzeczy jak wracam z zakupów. Więc jeśli jest lipa z tymi koszami, to może zamontuje metalowy koszyk z tyłu. A myślę jeszcze, czy tych drucianych haków nie da się jakoś owinąć wokół kierownicy, tak, żeby koszyk był zamontowany na
  • Odpowiedz
@Asgareth: Bez podpórki, to bym nie jeździła. O takiej mocarnej nie myślałam, ale miałam w planach pokombinowanie. Widziałam też, że sprzedają kosze z czymś do podmocowania od spodu.
Ten kosz tylni to była moja pierwsza myśl, ale że ja to chcę zamontować na mtb, który ma normalną ramę męską, nie wiem jak bym na ten rower wsiadała, bo jestem dosyć niska, a to jest wielka kolubryna (przynajmniej taka wydaje się na
  • Odpowiedz