Wpis z mikrobloga

Niedawno się wprowadziłem do nowego mieszkania we Wrocławiu.
Jest to blok, nowe budownictwo (koniec budowy 2014), zbudowany z cegły silikatowej, parter (są 2 piętra).

Niestety blok jest bardzo głośny i nie umożliwia mi normalne funkcjonowanie oraz wypoczynek (sen). Powiedziałbym że najgłośniejszy ze wszystkich mieszkań, które wynajmowałem (wielka płyta, kamienice, dom jednorodzinny wolnostojący, wysokościowiec w Wawie (13 pięter) nowe budownictwo).

Problem(y) wygląda następująco:

a) podczas trzaśnięcia drzwiami (np rano 6-8 albo wieczorem 22-24), "fala uderzeniowa" od uderzenia [z klatki schodowej; z mieszkania obok albo 2-3 mieszkania dalej, nawet z góry (!) ] idzie w kierunku łóżka i mnie budzi.
Mam wrażenie, że te drzwi antywłamaniowe z metalowymi futrynami (masowo zamontowane na klatce) działają jak pudło rezonansowe.
Sama klatka schodowa jest bardzo długa, jej rzut to długi prostokąt.

b) Ponadto sufit ma słabe wyciszenie, słychać wszystkie tupania (mieszka tam rodzina, ale tragedii nie ma, bo dzieciaki z góry tupią do ~21, dorośli do ~23, a rano mnie nie budzą jak coś).
Tupanie rozwiązałem, poprzez spanie z ipodem oraz słuchawkami earpods (leci muzyczka relaksująca na średni ton)

Mam wrażenia, że ściany są bardzo cienkie albo nie mają żadnego wyciszenia akustycznego (wełna szklana itd.).

Rezultat jest taki, że mało śpię (dzisiaj spałem 4-5h). Mieszkanie jest słoneczne, więc gdy rano zostanę obudzony przez trzaśniecie np. koło 5-6, to dalej nie usnę.
Najprawdopodobniej się stad wyprowadzę, bowiem obstawiam, że poprawa akustyki jest bardzo trudną sprawą. Chyba że się mylę. :)

Pytania:
1. W jaki sposób sprawdzę akustykę mieszkania przed wynajmem / kupnem? Czy jest jakiś sprawdzony sposób na to?

2. Czy istnieje jakiś wzorzec, jak odsiewać takie mieszkanie? np. na obecnym osiedlu co mieszkam, mieszkają głównie młode rodziny i dzieciaki, a same bloki prawdopodobnie zbudowane są jak najtaniej

Problem w tym, że deweloperzy na szeroką skalę minimalizują koszty i stosują najtańsze materiały budowlane, które nie spełniają wymagań akustycznych, np. do wyciszenia stropów używają zwykłego styropianu, który nie tłumi dźwięków uderzeniowych, w odróżnieniu od wełny mineralnej szklanej czy skalnej. Dlatego słyszymy naszych sąsiadów nawet wtedy, gdy nie zachowują się jakoś wybitnie głośno.

src: https://perfectspace.pl/blog/nowe-inwestycje-deweloperskie-maja-za-cienkie-sciany/

#mieszkanie #budownictwo #architektura #nieruchomosci #pytanie #mieszkaniedeweloperskie
  • 29
  • Odpowiedz
Byłem na górze u tego sąsiada.
Okazuje się że ma dwójkę dzieciaków (biegają boso po panelach), oraz samemu chodzą (w sensie dorośli) po panelach na boso xD.
  • Odpowiedz
@ogorek
Pamiętam że wspominałeś coś odnośnie "wentylacji"...

Mógłbyś rozwinąć w jaki sposób sprawdzasz jak dobra jest wentylacja?

Ja robię to poprzez obczajkę jak duża jest kratka wentylacyjna w łazience oraz w kuchni (zazwyczaj jest
  • Odpowiedz
@mkoval33: Zauważyłem, że najlepszy jest prosty test, przyłożyć po prostu otwartą dłoń do wentylacji i sprawdzić czy czuć powietrze. Najlepsza jest zwykła grawitacyjna, starego typu, czyli z kratką, bez żadnej automatyki i filtrów, tylko duże otwory i regularne udrożnienie przewodów kominowych tj. dwa razy do roku. Trzy ciągi minimum - jeden pokój, kuchnia, łazienka. W dobrze wentylowanym mieszkaniu, przy zamkniętych oknach, nie czujesz efektu "kiszenia się". W nowych mieszkaniach obecnie
  • Odpowiedz
@ogorek: Jestem, miałem zakręcony czas i dzień :)

Dzięki za motyw z testem. Z tego co sprawdzałem to w łazience jest dobry ciąg, natomiast w kuchni duża kratka wentylacyjna jest zabudowana wyjściem do okapu i nie ma ciągu.

Czyli tak 30-40% kratki to filtr, reszta połączenie rury od okapu z kratka
  • Odpowiedz
@mkoval33: Przerabiam podobny temat niestety w mieszkaniu wlasnosciowym- czymozna zapytacz perspektywy czasu jak sprawa sie zakonczyla? Wyprowadziles sie czy jakos dalo rade dogadac sie z sasiadami?
  • Odpowiedz