Wpis z mikrobloga

  • 92
To jest dramat, ćmy monstrualnych rozmiarów wylatują jedna za drugą. Moskitiery w drodze, ale czegoś takiego w życiu nie widziałam. Najgorsze jest to, że PANICZNIE BOJĘ SIĘ CIEM. Nienawidzę tego robactwa lecącego na oślep w twarz, włosy i dźwięku odbijania się od sufitu. Ćmy mają po 7-9cm, one są naprawdę ogromne i naprawdę przerażające. W Warszawie plaga, najwyraźniej dotarła do łódzkiego. ()
  • 48
  • Odpowiedz
@batgirl: najlepsza taktyka od zawsze jak siedze sam -> rzucenie jakakolwiek koszulka na cme i czekanie az uschnie w spokoju. Zawsze dziala, nigdy nie wychodza. W nienawisci do ciem i motyli, tak zostałem wychowany.
  • Odpowiedz