Wpis z mikrobloga

@alvaro1989: przed kupnem czytałem ten komentarz i chyba dostałem raka, bo do dzisiaj mnie coś w środku boli. Może i Lyric nie jest jakimś specjalnie wybitnym dziełem, ale jest bardzo fajny i fajnie się rozwija od momentu otwarcia. Ale wiadomo, nie jest to jakiś bond, czy też brutal, więc zapach dla p*zd
@alvaro1989: dopiero dzisiaj zobaczyłem ten post, więc sorki za komentarz 2 dni później. Żeby obrażać Lyrica, który jest prawdziwym różanym arcydziełem, trzeba nie mieć węchu lub wystarczająco dużo klasy, żeby udźwignąć jego geniusz ( ͡° ͜ʖ ͡°)