Wpis z mikrobloga

tldr. Wkurzyłam się, że nie będę mogła głosować w drugiej turze.

Zdenerwowałam się.... i to bardzo. Na wybory 28 czerwca dopisałam się do spisu wyborców tymczasowo w miejscowości B. Skoro zapisałam się tymczasowo przez witrynę internetową (profil zaufany), to byłam pewna, że na drugą turę będę mogła pójść w miejscowości A zmieniając adres w zgłoszeniu. Jednak nie jest to takie proste i wczoraj dostałam sms'a

"Krajowe Biuro Wyborcze przypomina, że do spisu wyborców można dopisać się tylko 1 raz. Jeśli dopisałeś się przed I turą – nie możesz dopisać się do innego spisu przed II turą. Jeśli chcesz głosować w innym miejscu, weź zaświadczenie o prawie do głosowania w urzędzie, w którym jesteś już dopisany do spisu wyborców".

No i tak - miałam jeden dzień po otrzymaniu tej wiadomości na powrót do miejscowości B, żeby jednak głosować w miejscowości A. Dlaczego nie da się tego zmienić elektronicznie?! Dlaczego skoro pod danym adresem jestem tylko tymczasowo, co zaznaczam, nagle okazuje się, że mam warować jeszcze pod urzędem, albo czekać na drugą turę?

Ano, zdenerwowałam się, bo pewnie nie zagłosuję, chyba, że ktoś po mnie podjedzie tylko w tym celu... Niestety, przepisów (aktów prawnych) wcześniej nie sprawdzałam, ale informacje na temat drugiej tury starałam się sprawdzać w internecie. Najwyraźniej słaby ze mnie resarcher, bo teraz dzięki frazie z sms'a znajduję artykuły nawet z 1.07 o tym https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1485039,gdzie-glosowac-w-drugiej-turze-spis-wyborcow.html
Wcześniej wpisywałam złe słowa klucze, albo zbyt powierzchownie stronę rządową traktowałam...

Jestem ciekawa ile osób jest w takiej sytuacji jak ja... No i tak - podstawa prawna jest, ale czy to dobre prawo..? Pójście do urzędu A przed wyborami pewnie nic mi nie da...


dodaję

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

bo ja już żadnej logiki nie widzę(,)
  • 33
@dziaru: Jeśli do dzisiaj nie zabrał zaświadczenia z Krynicy, że chce głosować w rodzinnym mieście Krakowie, to musi głosować w Krynicy... Tak wynika z smsa...
@Gon70: Wiesz, ja już raz wyjechałam z Polski przez trudności stawiane przez prawo. Wróciłam akurat w tym roku z różnych przyczyn.
Byłam na tyle krótko za granicą, że nadal jestem na bieżąco i jednocześnie na tyle długo, że wiem, że może to wszystko wyglądać inaczej. Nie wyjechałam na truskawki, a pracowałam w zawodzie.
@DoloremIpsum: Tego nie zauważyłam....( ͡° ʖ̯ ͡°) dopisywałam się już po zapisaniu się na korespondencyjne z powodu COvid na 11(?) maja. Byłam zdziwiona, że inaczej niż przy zagranicznych nie podano mi placówki, w której mam głosować, ani info na maila ani sms'a. Dopiero ten sms z wczoraj.
Miejscowość A - jest moim miastem rodzinnym i nie mieszkam tam ponad 15 lat..., ale to tam zawsze widnieję we