Wpis z mikrobloga

Czego życzę sobie w przyszłych latach w F1?
-zbanowania DASu
-wygrania Mistrzostwa przez Maxa i utarcia nosa Lewusowi
-powrotu Fernando, najlepiej w konkurencyjnym bolidzie
-ogarniętego Ferrari i tytułów dla Scuderii.
-nowego regulaminu i udanej rewolucji (zacieśniona stawka)
-szybkiej emerytury Bambo
- tego by Max lub Charles wymazali rekordy Lewisa

Naprawdę, chyba żadnego innego zawodnika nie traktuję taką antypatią, jak właśnie Lewisa. Forza Ferrari.
#f1
  • 9
  • Odpowiedz
@milosz1204: Max i Charles nie wymażą rekordu pewnie, chyba, że któryś z nich trafi do Merca, albo Merc sobie pójdzie. Mam nadzieję, że stawka się wyrówna i zobaczymy walke między Verstappenem, Leclerciem, Russelem, Albonem i hmm może Szwarcmanem w niedalekiej przyszłości. Same fajne mordy ;)
  • Odpowiedz
@xan-kreigor: Nie chcę. NASCAR to sport dla wieśniackich Rednecków z południa, gdzie samochody są takie same i skręcają w lewo przez 300 okrążeń. A Indy nie wiem. Tylko F1. Mnie po prostu już nudzi i denerwuje dominacja tego czarnego pajaca.
  • Odpowiedz